^

Robert Kubica - Klub Kibiców

piątek, 4 sierpnia 2017

Kubica i Hungaroring oczami ekspertów

Nie milkną echa po środowych testach Roberta Kubicy na torze Hungaroring z zespołem Renault Sport F1. Wypowiadało się już wiele osób – a wszystkie wypowiedzi łączył wielki szacunek i podziw dla naszego kierowcy. Jak wszyscy wiemy, był to ważny test dla Roberta. Po raz pierwszy jechał bolidem Formuły w specyfikacji z 2017 roku. Polak sam powiedział na konferencji prasowej, że tegoroczne auta F1 całkowicie się różnią od tych, którymi jeździł przed wypadkiem. Mimo pewnego niezadowolenia z jazdy na początku testów, z każdym następnym kółkiem jechało mu się lepiej.

Przeczytajcie, co o Kubicy i testach na Hungaroring mówią jego menadżer oraz elita dziennikarskiego motorsportu.

Alessandro Alunni Bravi – menadżer Roberta Kubicy

Alessandro Alunni Bravi

“To był fantastyczny dzień dla Roberta i jest to niesamowite uczucie, że dzielimy go z polskimi fanami, którzy przyjechali go wspierać. Przede wszystkim chcemy podziękować wszystkim Polakom, którzy chcieli stawić się na Hungaroringu.

Robert spisał się bardzo dobrze. Był regularny, przejechał więcej niż dwa wyścigi, czyli 142 okrążenia. Zrobił znacznie więcej, niż wszyscy oczekiwali. Jego tempo było bardzo mocne. Potrzebował tylko kilku okrążeń, aby zaaklimatyzować się w tym samochodzie, który jest bardzo wymagający. Ma bardzo dużą przyczepność, zupełnie inną jednostkę napędową w porównaniu z tą, którą testował wcześniej, a on od razu czuł się komfortowo w samochodzie. Potrzebował trochę więcej czasu, aby odpowiednio zrozumieć, jak działają opony – ponieważ używał wcześniej innych – aby nauczyć się tak dużo, jak się dało.

 Myślę, że Robert może być zadowolony z tego, czego dotychczas dokonał. Potwierdził, że jest wyjątkowo osobą. Czuję, że zasługuje, aby tu być. Dla fanów, dla samego siebie i za to, czego dokonał już w swojej karierze. A jeśli chodzi o przyszłość, mam nadzieję, że ułoży się wspaniale, ale obecnie musimy się cieszyć dniem dzisiejszym i nie myśleć za dużo o tym, co będzie.”


Jean-Michel Desnoues – Autohebdo

Jean-Michel Desnoue

“Robert rozwiał wszelkie wątpliwości, co do swoich umiejętności. Jest równie dobry, jak wcześniej, a kwestie fizyczne nie stanowią problemu, ale martwię się trochę o to, który zespół go weźmie. Jeśli Renault nie wstawi go wkrótce do auta na wyścig, bardzo ciężko będzie znaleźć fotel na 2018 rok. Kluczowa będzie druga połowa tego sezonu. Idealny scenariusz? Renault zastępuje Jolyona Palmera Robertem, który pokaże, co naprawdę potrafi podczas weekendu wyścigowego. Jeśli spisze się bardzo dobrze, trudno byłoby nie zaoferować mu miejsca na kolejny rok.

F1 bardzo by na tym zyskała, bo to fantastyczna historia, ale zapomnijmy o wypadku i comebacku. Nawet bez tego Robert ma wspaniałą osobowość. Wystarczy, że jako kierowca F1 ma w sobie to coś. Aurę. Jest twardy, walczy na torze i zawsze bardzo ciekawie się z nim rozmawia. Jest prawdziwy. Niewielu kierowców to ma. Może Alonso, może Hamilton… F1 potrzebuje takich charakterów. Szczególnie, że on już nie jest młody. Ma 32 lata i bardzo dojrzał. Jest bardziej… ludzki. A za to, co zrobił w tym teście… Wielki szacunek!”

 


Roger Benoit – Blick

Roger Benoit

“Wszyscy w F1 czekaliśmy na ten test. Kubica poradził sobie jeszcze lepiej, niż przypuszczaliśmy. To była sensacja! Świetna robota, choć to zabawne, że prawie się rozbił, zanim wyjechał na tor.

Myślę, że sam nie spodziewał się, że będzie aż tak dobrze, ale… Nie popadajmy w euforię. Na razie to Renault dało mu tę szansę i jeśli chce dalej iść tą drogą, to oni muszą dać mu kolejną. Robert powiedział: moim celem jest Formuła 1, ale jestem realistą. To oznacza, że potrzebuje więcej doświadczenia w nowym aucie.

Moim zdaniem powinni wystawić go już w najbliższym piątkowym treningu na Spa. Pojeździłby przez tych 90 minut, spotkał się z pozostałymi kierowcami na torze, porównał czasy okrążeń. To byłby kolejny, wielki krok. Start w niedzielnym wyścigu nie wchodzi jednak w grę, bo Renault straciłoby zbyt dużo pieniędzy i musieliby się bujać po sądach. Chcieliby pożegnać Palmera, ale nie jest to łatwe. To byłaby jednak najlepsza szansa dla Kubicy.

Nie ma zbyt wielu wolnych miejsc w F1. Zapomnijcie o Ferrari, McLarenie, Mercedesie, Red Bullu a także Toro Rosso, bo oni nigdy nie biorą ludzi z zewnątrz. Haas i Force India mają zajęte miejsca, Sauber byłby złym wyborem. Williams… Nie wiem, co by powiedział ojciec Lance’a Strolla, bo to on tak naprawdę jest właścicielem zespołu. Zostaje tylko Renault. Mam nadzieję, że dadzą mu kolejną szansę.”


Roberto Chinchero – Motorsport.com

Roberto Chinchero

“Robert dokonał czegoś niewiarygodnego. Po tak długiej przerwie, w 40-stopniowym upale, w bolidzie najmocniejszej, najszybszej generacji ostatnich dwóch dekad, przejechał aż 142 okrążenia! Trzy miesiące temu nie postawiłbym jednego euro, że coś takiego w ogóle będzie możliwe! Czemu F1 potrzebuje Kubicy? Ostatnio przywykliśmy do “plastikowych” wypowiedzi, ale Robert jest inny. Otwarty. Tego niestety teraz brakuje. Jest jednym z niewielu kierowców, którzy mają z ludźmi bezpośredni kontakt. A nie jest to PR-owa gadka. On jest prawdziwy. Taką ma osobowość.

Gdy rano wyjeżdżał na tor, pod garażem stały wszystkie media i nie rozmawialiśmy o technice, tylko o człowieku. Są oczywiście inne osobowości w F1, które sprawdzają się marketingowo. Hamilton na przykład ma swoich followersów, ale nikt nie jest taki, jak Robert. On jest wyjątkowy.

Teraz potrzebuje więcej kilometrów w nowych samochodach. To człowiek, a nie robot. Przepisy utrudniają jednak testowanie, więc jedyną możliwością są jazdy w pierwszych piątkowych treningach przed wyścigami. Taki powinien być kolejny krok. Gdyby od razu wystartował w wyścigu i na przykład doszłoby do wypadku… Ten świat jest dziwny. W jednej chwili winduje cię na szczyt, a w kolejnej wciska w ziemię.

Robert musi przejść jak najlepsze przygotowania. Oczywiście, jeśli będzie chciał wrócić! Bo on tu nie jest dla pieniędzy, czy sławy. On jest tu dla własnej satysfakcji, więc najpierw musi mieć stuprocentową pewność. Decyzję podejmie wyłącznie wówczas, jeśli będzie przekonany, że znów może być szybki. Inaczej nie wróci. Na sto procent.”

Źródło: Eurosport, Przegląd Sportowy


Aktualizacje

Carlos Sainz, który również wziął udział w testach na Hungaroring o Kubicy:

“Wpadłem na niego na torze, ale nie mieliśmy okazji rozmawiać. Myślę, że to bardzo fajnie, że wrócił do ścigania. Jestem z tego powodu ogromnie szczęśliwy, bo na pewno nie miał łatwo i te ostatnie lata były dla niego trudne. Zakończyło się to jednak najlepszym możliwym scenariuszem, czyli powrotem do samochodu Formuły 1.”


Unbroken – Robert Kubica

KOMENTARZE KIBICÓW
Autor: D
o 11:39

Udostępnij:

error: Content is protected !!