^

Robert Kubica - Klub Kibiców

poniedziałek, 30 sierpnia 2021

Dzień po kontrowersyjnym Grand Prix

Grand Prix Belgii 2021 przechodzi do historii jako najkrótsze Grand Prix, które przez złe warunki pogodowe tak naprawdę się nie odbyło. Wyścig wywołał wiele kontrowersji. Wielu kierowcow jak i szefów zespołów wypowiedziało się na ten temat. Poznajmy więc ich opinie.

Grand Prix

Fot. Alfa Romeo Racing ORLEN

Oświadczenie Alfy Romeo po Grand Prix Belgii

Grand Prix

Fot. Alfa Romeo Racing ORLEN

Po zawieszeniu wczorajszego wyścigu o Grand Prix Belgii, zespół Alfa Romeo Racing ORLEN wydał następujące oświadczenie:

“Ogromne podziękowania dla wszystkich niesamowitych kibiców, którzy spędzili godziny czekając, na rozpoczęcie wyścigu. Dzięki swojej cierpliwości i determinacji jesteście prawdziwymi “kierowcami dnia”. Od miesięcy czekaliśmy na trybuny pełne kibiców wspierających nasz zespół i nasz sport. Niestety, wczoraj nie byliśmy w stanie wystawić dla Was takiego widowiska.

“Decyzja, aby nie ścigać się w tych warunkach była słuszna, w interesie ochrony bezpieczeństwa kierowców, służb porządkowych i samych widzów. Jednak o wiele bardziej odpowiednim rozwiązaniem byłoby zrezygnowanie z “wyścigu”, którego byliśmy wczoraj świadkami.”

Taki wynik boli nas wszystkich, ale w szczególności boli fanów tego sportu, którzy nie dostali widowiska, które przyszli zobaczyć. Mamy nadzieję, że wczoraj wyciągnięto wnioski, które poprawią sposób naszego działania w przyszłości i sprawią, że kibice naszego sportu znajdą się w pozycji, na którą zasługują.

“Jeszcze raz szczerze dziękujemy wszystkim kibicom – to wy byliście tymi, którzy wczoraj w Spa naprawdę błyszczeli.”

Źródło : https://www.sauber-group.com/motorsport/f1-news/belgian-gp-team-statement/

Fernando Alonso: “Decyzja o przyznaniu punktów F1 za GP Belgii “szokująca”.”

Grand Prix

Fot. Motorsport.pl

Zła pogoda na torze Spa-Francorchamps sprawiła, że wyścig był zbyt niebezpieczny dla samochodów, dlatego kierowcy F1 mogli przejechać tylko kilka wolnych okrążeń za samochodem bezpieczeństwa, zanim odwołano cały wyścig. Jednak dwa pełne okrążenia i jedno do pit-stopu wystarczyły do ogłoszenia oficjalnego wyniku i przyznania połowy punktów.

Jest to sytuacja, która pozostawiła wielu w F1 niezadowolonych i okazało się, że dyrektor generalny F1 Stefano Domenicali chce rozmawiać z zespołami i FIA na temat potencjalnych zmian zasad, aby nie powtórzyły się one w przyszłości.

Alonso powiedział, że w pełni popiera decyzję FIA, aby nie pozwolić samochodom ścigać się w takich warunkach, ale nie rozumie, dlaczego to, co się stało, spowodowało przyznanie punktów.

“Zgadzam się co do warunków, jedyne, z czym się nie zgadzam, to dlaczego robią dwa okrążenia i dają punkty, bo się nie ścigaliśmy. Nie mieliśmy szansy na zdobycie punktów, a wielu ludzi (nie miało). Ja startowałem z  P11, nie miałem żadnego okrążenia na zielonym świetle, aby zdobyć punkt, więc nie zdobyliśmy punktów.”

“To szokujące. Ale taka jest ich decyzja. Nie było możliwości, abyśmy się dziś ścigali, co pokazaliśmy. Jak było widać były tylko jazdy z czerwoną flagą lub za samochodem bezpieczeństwa. Jak więc można dawać punkty za wyścig którego nie było?”

Źródło : Motorsport.com

Andreas Seidl: “Tylko wyścigi w zakrytych pomieszczeniach mogą zapobiec deszczom w F1.”

Fot. Motorsport.com

Po ulewnym deszczu, który uniemożliwił F1 prawidłowe przeprowadzenie Grand Prix Belgii, rozpoczęła się debata na temat tego, czy należy rozważyć zmiany w bolidach, aby zapobiec powtórzeniu się problemów w przyszłości.

Od dawna zastanawiamy się, czy zmiany w bolidzie – takie jak zwiększenie wysokości bolidu, inne opony czy osłony kół – pozwoliłyby na rozgrywanie wyścigów w trudnych warunkach pogodowych.

Seidl uważa jednak, że taka ulewa, z jaką F1 zmierzyła się w Belgii, byłaby niemożliwa do ścigania w jakiejkolwiek kategorii. Jego zdaniem F1 musi pogodzić się z faktem, że czasami warunki pogodowe będą takie, że wyścigi nie będą możliwe.

“Myślę, że po prostu musimy to zaakceptować, ponieważ jedyną alternatywą dla 100% gwarancji, że możesz się ścigać, jest zrobienie wyścigu w pomieszczeniu zamkniętym”. Myślę, że trzeba się pogodzić z tym, że tak długo jak będziemy się ścigać, mogą się zdarzyć takie dni, że nie będzie możliwa jazda z jakimkolwiek samochodem, którym się ścigasz.”

“Przede wszystkim mamy problem z utratą przyczepności, a do tego dochodzi jeszcze widok kierowców w samochodzie z rozpyloną wodą. Nie przychodzi mi do głowy żaden samochód, który pozwalałby bezpiecznie ścigać się w takich warunkach, jakie mieliśmy.”

Źródło : Motorsport.com

Lewis Hamilton o Grand Prix Belgii : “Pieniądze wygrały”

Fot. Getty Images

W rozmowie z telewizją Sky Sports F1, tuż przed ceremonią podium, Hamilton powiedział, że jest rozczarowany głównie ze względu na kibiców, którzy zostali „okradzeni” z wyścigu i zasługują na zwrot pieniędzy.

Pytany o przyznawanie punktów po jeździe za samochodem bezpieczeństwa, dodał:

“Pieniądze przemówiły. Dosłownie. Jazda przez dwa okrążenia to scenariusz ze względu na pieniądze.Wszyscy dostaną pieniądze, więc kibice również powinni otrzymać swoje. Niestety, nie dostali tego, po co przyszli i za co zapłacili. Szkoda, że nie mogliśmy się pościgać w poniedziałek. Kocham ten tor. Przykro mi, że dziś nie dało się tego rozegrać.”

“Uważam, że F1 podjęła dziś złą decyzję. Oczywiście, chcieliśmy wyścigu. Potrzebne są minimum dwa okrążenia, a między pierwszym i drugim zatrzymaniem padało nieustannie. Jest tylko jeden powód, dla którego nas wysłali na tor. I dlatego jestem zły ze względu na kibiców.”

Źródło :Motorsport.pl

George Russell : “Okoliczności nie mają znaczenia.”

Fot. Williams Racing

Russell świetnie spisał się w sobotnich kwalifikacjach. Gdy upłynął regulaminowy czas w Q3, kierowca Williamsa znajdował się na prowizorycznym pole position. Spośród kierowców kończących swoje szybkie okrążenie wyprzedził go jedynie Max Verstappen. Russell cieszył się z sensacyjnego P2, a w pokonanym polu zostawił m.in. Lewisa Hamiltona – niewykluczone, że swojego przyszłego kolegę z Mercedesa.

Niedzielne wydarzenia – ulewny deszcz i „wyścig” za samochodem bezpieczeństwa – sprawiły, że najlepsi podczas czasówki zajęli czołowe pozycje w Grand Prix Belgii. Tym samym Russell zdobył swoje upragnione, pierwsze podium w Formule 1. Pomimo braku jakiejkolwiek rywalizacji, reprezentant Williamsa cieszył się z sukcesu.

“To nie ma znaczenia” – powiedział Russell, zapytany tuż przed ceremonią podium o sposób „wywalczenia” drugiej pozycji – “Mam na myśli to, że nieczęsto zostajemy nagrodzeni za świetne kwalifikacje, a dzisiaj tak się stało.”

“Jednak w pierwszej kolejności chciałbym powiedzieć, jak przykro mi z uwagi na kibiców. Ich wsparcie było niesamowite. I oni, i my byliśmy w tej samej sytuacji. Szkoda, że nie mogliśmy rozpocząć wyścigu, ale dla mnie i dla zespołu to świetny wynik.”

Źródło : Motorsport.pl

 

KOMENTARZE KIBICÓW
Autor: Karolina
o 21:51

Udostępnij:

error: Content is protected !!