Robert Kubica - Klub Kibiców

fot. Asia RKKK

Rajd Sardynii już za nami.
Robert Kubica i Maciek Szczepaniak zmuszeni byli w drugim dniu rajdu wystartować w systemie Rally 2, powodem było uszkodzenie zawieszenia na niewielkim murku.
Sobota była już dniem bardziej udanym dla RK WRT – choć i drugiego dnia problemy techniczne nie ułatwiały jazdy naszej załodze. Interkom, a także opony, które nie miały łatwego żywota na włoskim rajdzie krzyżowały plany Robertowi i Maćkowi.
Jakby problemów było mało na 17 OS posłuszeństwa odmówiła zupełnie nowa skrzynia biegów – ten powód zmusił RK WRT do wycofania się z rajdu w tym dniu.
Można by powiedzieć, że w Italii zwyciężyły problemy techniczne, ale to kolejne długie kilometry doświadczenia dla Roberta i Maćka, które są nadal bardzo potrzebne by wreszcie “ugryźć” czołówkę na mecie w niedalekiej przyszłości.
Rajd Sardynii to także jak co roku wspaniała okazja do sympatycznych chwil dla Klubu w towarzystwie Roberta i Maćka – na wspomnienia i opowieści przyjdzie za niedługo odpowiedni czas.
Podziękowania dla naszej załogi za możliwość spędzenia wspólnego weekendu rajdowego tam we Włoszech i tu przed monitorami w towarzystwie wiernych kibiców.Dziękujemy!

Zapraszamy wszystkich do galerii foto i video poniżej, a na klubowe forum by ten rajd dla nas jeszcze się nie zakończył.

Galeria zdjęć:

Aktualizacja 15.06

Aktualizacja 17.06

Galeria wideo:

Klasyfikacja Generalna

Maciek Szczepaniak: Rajd Sardynii za nami. Ten weekend był z cyklu “zapomnieć jak najszybciej” Myślami jestem już na Mazurach. Super bedzie sie z Wami wszystkimi spotkać. Dziękując za doping, do zobaczenia w Mikolajkach:-)

P.S taki widok na starcie oesu to jest coś

Konkurs. ( wtorek )

Kolejny konkurs w Klubie gdzie możecie wygrać 4 dniowy Rally Pass na Rajd Polski. 
Dziś w kategorii “znani pytają” – pytanie o godzinie 19:00 zada Alessandra Benedetti.
Zapraszamy do zabawy.
Info wkrótce.

Dziś pytanie zadaje Alessandra Benedetti:

What is the favorite number for Robert?

czyli

Jaki jest ulubiony numer dla Roberta?

Nagrodą jest 4-dniowy bilet Rally Pass na Rajd Polski.

Zwycięża osoba, która jako pierwsza prześle poprawną odpowiedź wraz z nickiem na adres:

konkurs@robertkubica-klubkibicow.pl

Prawidłowa odpowiedź to 8.

Bilet wygrywa Łukasz Sikorski…gratulujemy!

Grazie mille Alessandra!

Robert Kubica zabrał głos w sprawie Formuły 1

Mówi się, i ja też tak uważam, że Formuła 1 przeżywa kryzys. Że poszła w złą stronę, jest za wolna i tak dalej. Czy także twoim zdaniem tak jest?

Robert Kubica : “Nie wiem, ponieważ w telewizji wcale tak nie widać, czy jest za wolna, czy jest za szybka…”

Nie brzmi za dobrze.

Robert Kubica : “Gdyby walka między kierowcami była bardziej zacięta, to nie byłoby aż tyle krytyki. Moim zdaniem najlepszym sezonem ostatnio był 2008. Z tego, co pamiętam, to niemal każdy zespół przynajmniej raz stanął na podium. W ośmiu dziesiątych czy jednej sekundzie mogło się zmieścić nawet 15 aut. Dlaczego? Ponieważ regulamin był dla wszystkich jasny i nie zmieniał się radykalnie od kilku sezonów. A teraz wprowadzono wielkie zmiany i w kryzysowych czasach – bo prawie każdy sport motorowy odczuwa kryzys i nie ma już tak dużych budżetów – doszło do tego, że z dziewięciu zespołów, które mogły stanąć na podium, zostały mniej więcej trzy: Ferrari, Williams i Mercedes. I tyle.”

Trwają dyskusje, jak poprawić F1 i pojawił się pomysł przywrócenia tankowania. W zasadzie wszyscy kierowcy się za nim opowiadają, a decydenci – szefowie ekip, inżynierowie i tak dalej – są przeciw. A Ty jak uważasz?

Robert Kubica : “Ja bym przywrócił tankowanie. Po pierwsze wyścigi znów zrobiłyby się dużo szybsze, a to kierowcy akurat lubią. Jakie byłyby minusy? Pewnie by koszty wzrosły… Co jeszcze?”

Niebezpieczeństwo!

Robert Kubica : “Czy ja wiem? Zależy jak na to spojrzeć. Podobnie zresztą z kosztami. Bo dawniej czas zmiany kół podyktowany był czasem tankowania. Najkrótszy możliwy pit stop trwał gdzieś pięć sekund. Nawet wtedy zdarzały się incydenty z niedokręconymi kołami, ale generalnie było luźniej, bo każdy wiedział, że ma minimum pięć sekund. A pieniądze, które zostały wyłożone na badania i działania, żeby teraz, bez tankowania, pit stopy trwały dwie i pół sekundy, sprawiają, że nie ma tu co mówić o oszczędności. Praca, czas i pieniądze włożone przez każdy zespół, aby skrócić postój nawet o dwie dziesiąte sekundy na pewno były ogromne.”

Więcej na : onet.pl