^

Robert Kubica - Klub Kibiców

niedziela, 26 lipca 2020

Kubica – przyszłość – wiemy, że nic nie wiemy

Robert Kubica i jego sytuacja nie przestanie być komentowana przez rzesze kibiców. Jedni lamentują drudzy wspierają, inni jeszcze dolewają oliwy do ognia. Tak rośnie bańka spekulacyjna. Wzrastają emocje. Jak według nas powinniśmy podchodzić do całej sytuacji? I jak ta sytuacja może wyglądać na dzień dzisiejszy? Czy warto wogóle spekulować i pisać o czymś o czym nie mamy zielonego pojęcia ?

Trzymajmy się zdania Roberta Kubica, które przed napisaniem tego wpisu przyświecało nam jak mantra :

“Mnie nie interesuje co ludzie mówią, ponieważ ludzie tak naprawdę mówią wiele rzeczy, a nie mają pojęcia o czym mówią.” – R. Kubica

Rozprawka na temat sytuacji i ewentualnych rozwiązań poniżej jest po to, by uświadomić sobie pewne rzeczy. Nie ważne co się stanie, gdyż na rozwój sytuacji nie mamy wpływu i możemy tylko zaciskać kciuki. Przyglądamy się sytuacji i wierzymy w Roberta i PKN Orlen.

Co w trawie piszczy… i jak wypada nazwisko Kubica 

Sytuacja lubi się powtarzać. Skąd my to znamy? Podczas zatrudnienia ponownie Roberta w F1, teorii i możliwości oraz najlepszych rozwiązań pojawiało się wiele. Wystarczył jeden artykuł w prasie i zaczęły się rozkminiania na różnych forach…. 

Z racji czasu jesteśmy bardziej doświadczeni i wiemy, że tak naprawdę nic nie wiemy.

Tworzymy swoje chciejstwo a Robert i jego sponsor PKN Orlen i tak zrobią to co dla nich będzie najlepsze. Znają się na swojej pracy jak nikt inny z rzeszy kibiców. Zapewne też nie zdradzają swoich planów.  

Nasza rekomendacja: trzymać się powyższego znaczy zawierzyć im bezgranicznie i oczekiwać na rozwój wydarzeń. 

Tu przywołam pewne powiedzenie:

“Posiadanie racji jest bardzo przeceniane. Nawet zatrzymany  zegar ma rację dwa razy dziennie”.

PEREZ Sergio 

Kubica - przyszłość - wiemy, że nic nie wiemy

Co wiemy? – oczywiście nic nie wiemy ale mamy domniemania:

Otmar Szafnauer podpowiedział, że jeśli podpiszą z Sebastianem Vettlem kontrakt, to mogą też nadal mieć Sergio Pereza w składzie na 2021 roku.

ZA:  Perez był kluczowym graczem w okresie zakupu przez Strolla zespołu Force India. Podpisał kontrakt do 2022 roku.

Otmar Szafnauer:

“Myślę, że fakt, że ma on podpisany kontrakt będzie kluczowym czynnikiem, który oznacza, że go zatrzymamy”.

“Sergio był lojalny wobec nas. Jest tu od dłuższego czasu. Jest świetnym zawodnikiem, dobrze współpracuje z zespołem i pomaga Lance’owi, więc jestem pewien, że wszystkie te czynniki mają znaczenie”.

Powiedział w tym tygodniu Szafnauer na stronie Motorsport.com.

A jeśli nie wypali Racing Point / Aston Martin dla Pereza?

To jedno z najważniejszych pytań, jakie się pojawiły na rynku.

Istnieją różne scenariusze, które mogą się jeszcze sprawdzić. Jeśli Vettel zdecyduje o “rocznym odpoczynku” mając podpisany kontrakt z Racing Point / Aston Martinem na 2022 to Perez zostanie. Będzie miał rok zapasu by ewentualnie szukać innego miejsca. Ukłon zespołu za jego lojalność…

Perez z pewnością ciężko pracuje by pozostać w zespole. Lecz może zadziałać jakaś np klauzula z kontraktu na podstawie, której Lawrence Stroll wypłaca odpowiednie odszkodowanie Perezowi i się żegnają.

Wszyscy dookoła dyskutują o marketingu i meksykańskim sponsoringu, który przychodzi z Perezem. Można się domyślać, że podpisanie umowy sponsorskiej z Perezem przez nowy zespół, może być bardzo złożonym procesem (wiemy z doświadczenia…ORLEN i inne koncerny olejowe w motorsporcie). Zdajemy sobie sprawę, że nie ma wiele dostępnych opcji na rynku. 

I tu dochodzimy do …

Kubica - przyszłość - wiemy, że nic nie wiemy

Carlosa Slima i Telmexa. Ten układ sponsorski może być “łakomym kąskiem” dla Haas-a i Alfa Romeo. Przemawia też za tym to, że Perez był młodym kierowcą Ferrari w 2011 i 2012 roku.

Aby jeszcze dopełnić pełniejszego obrazu, Telmex niedawno ogłosił nową umowę z Ferrari Driver Academy (8 lipca 2020). [LINK]

Jak można doczytać z tej umowy to ogólną ideą tej relacji jest “wyłonienie młodych, obiecujących talentów w sportach motorowych w Meksyku i Ameryce Łacińskiej. Dając im szansę na włączenie się do programu młodych kierowców zespołu z Maranello”.

Najprostszy układ byłby z Alfa Romeo. Perez jeździł już dla Saubera w 2011 i 2012 roku. Wydaje się na pierwszy rzut oka, że odnowienie powiązań z Telmexem i innymi meksykańskimi sponsorami nie byłoby trudne. Nie należy też zapominać, że Esteban Gutierrez jeździł dla ART zarówno w F3 jak i GP2. Tym samym obecny szef Alfy Frederic Vasseur dobrze zna Slima i otoczenie  Telmexu. W Alfie Perez najprawdopodobniej zastąpiłby Kimiego. Z racji jednego miejsca zarezerwowanego dla juniora Ferrari, które to miejsce aktualnie przypisane jest Antonio Giovinazziemu w Alfie.

Druga opcja, Haas – sprzeczne sygnały

Jest bardziej skomplikowana. Romain Grosjean zabrylował w ostatni weekend z jego wyrażeniem o “słoniu w pokoju” na co Frederic spuentował to w sposób wskazujący na samego Romaina. Jednak przyszłość drużyny pozostaje pod znakiem zapytania w F1 choć zapewniają iż nadal chcą startować w F1…

Gene Haas wyraził swoją frustrację w zakresie kosztów do wyników a czarę goryczy przelało fiasko ze sponsorem Rich Energy w zeszłym sezonie. Aktualnie problemy z jednostką napędową i skrzynią biegów Ferrari SF1000 mogą wskazywać na dalszą frustrację właściciela zespołu…

W grę wchodzi też nowa umowa Concorde czy też brak wykazywania chęci do jej podpisania przez Haas, co może sugerować zakończenie działalności.

Chodzą słuchy o możliwości sprzedaży zespołu Haasa w całości, przejęcie przez  partnera/inwestora lub znalezienie dużego zewnętrznego wsparcia. Wszystkie opcje występują jako alternatywa.

Slim i Telmex teoretycznie mogliby wypełnić wszystkie trzy opcje i nie zapominajmy, że mieli już relację z Haasem choć zakończenie nie było wtedy szczęśliwe. 

Guenther Steiner

Haas nie wyklucza już zatrudniania młodych kierowców. Zespół Haasa nie interesował się wcześniej niedoświadczonymi kierowcami. Kontrakty Romaina Grosjeana i Kevina Magnussena wygasną pod koniec sezonu 2020 i nie wiadomo, czy zostaną przedłużone przez zespół.

Możliwe, że jeden z kierowców zostanie zastąpiony przez debiutanta. “Możemy poradzić sobie z debiutantem w naszym zespole. Mieliśmy debiutantów na treningach …) i nie mieliśmy żadnych problemów. Jeśli przeszli Formułę 3 i 2, są generalnie bardzo dobrze przygotowani”, mówi szef zespołu Steiner w Motorsport-Total.com.

“Jeżeli kierowca ma się dobrze, to dlaczego nie? Widzieliśmy, jak dobry był Charles Leclerc w pierwszym roku. Oczywiście, zawsze trzeba patrzeć, co robią inni i jak są przygotowani. W pierwszym roku na pewno nie byliśmy gotowi na debiutanta, bo musieliśmy się rozwijać jako zespół. Ale teraz poradzimy sobie ze wszystkim.”

Jednym z talentów, który jest potencjalnym kandydatem na miejsce w Haas, jest Robert Schwartzman, obecny mistrz Formuły 3. Rosjanin wygrał też dwa wyścigi w Formule 2.

“Myślę, że w tej chwili wykonuje bardzo dobrą robotę i oczywiście wygrał mistrzostwa w zeszłym roku. Po prostu w tej chwili nie prowadzę rekrutacji”, podsumowuje szef zespołu.

Prawdziwa sprzedaż jest możliwa, ale mało prawdopodobna w przypadku Meksykańskich sponsorów

Slim ma dostęp do ogromnych funduszy ale nie jest on skłonny do marnowania pieniędzy. Jednak może to być właściwy czas na inwestycje. Limit kosztów i inne zmiany zasad w F1 mają wyrównać szanse w 2022 r. Dużo zależy wydaje się w tym wypadku od kondycji Scuderii.

Gdyby doszło do faktycznej sprzedaży, moglibyśmy zobaczyć Haasa w ekipie “Telmex F1”, z Perezem u boku kierowcy Ferrari Drive Academy. Byłoby to bardzo interesujące dla Ferrari, ponieważ do tej pory Haas wybierał swoich kierowców niezależnie…

To z kolei zachęciłoby do jeszcze ściślejszej współpracy technicznej z Maranello, niż Haas lubi w tej chwili, czyniąc z Telmexa drużynę B w sposób, w jaki AlphaTauri współpracuje z Red Bullem.

Inny kierunek Telmexu…

Williams również jest na sprzedaż. Telmex mógłby zrobić podobną rzecz w Grove i nawiązać bliskie kontakty z Mercedesem. Jednak George Russell i Nicholas Latifi są tam ustawieni na 2021 r.

Frustracją dla Pereza jest fakt, że zarówno Alfa, jak i Haas stanowią krok w tył, w którym byłby z Astonem Martinem. 

Bardziej atrakcyjnym symbolem dla Pereza jest Red Bull. Christian Horner i Helmut Marko bez końca wyrażali swoje poparcie dla Alexa Albona i bagatelizowali szanse na powrót Vettela, ale z drugiej strony prawdopodobnie spodziewali się, że Niemiec będzie jeszcze dostępny we wrześniu/październiku, jeśli mimo wszystko zdecydują się na zmianę.

Jeśli jednak Red Bull będzie szukał spoza dostępnej dwójki w siostrzanej ekipie Daniila Kvyata lub Pierre’a Gasly’ego, to Perez może być idealną opcją do jazdy obok Maxa Verstappena w 2021 roku.

Kubica - przyszłość - wiemy, że nic nie wiemy

Żródło Motorsports

Finanse w Red Bull mają też znaczenie

Pod koniec 2020 r. RBR straci znaczący sponsoring Aston Martina, na samochodzie znajdzie się sporo miejsca, więc umowa z Perezem może mieć w tym względzie duże znaczenie.

Komplikacją jest czas. RBR powinien dać Albonowi szansę. Biorąc pod uwagę złożoność podpisania ewentualnej umowy przez Pereza z RBR, może być za późno i skorzysta na tym Haas lub Alfa. Więc czy Marko i Horner są na jakimś etapie rozpoczęcia negocjacji?

Lance Stroll

Prezentuje się znacznie lepiej w tym sezonie – Grand Prix Węgier 2020 z czwartym miejscem.

“To jest dokładnie to, czego potrzebował Lance”

“Zawsze wiedzieliśmy, że ma szybkość i talent, ale kiedy rzeczywiście robi to pod presją, wtedy w myślach wie, że może to zrobić.

Powiedział Otmar Szafnauer

Dodał, że Stroll potrzebował czasu. Musiał przyzwyczaić się do tego, jak pracował zespół i przeanalizować dane, aby jak najlepiej wykorzystać samochód i opony w wyścigu.

“To wymaga doświadczenia, a on nauczył się tych wszystkich rzeczy.”

Istnieje też oczywiście hipotetyczna możliwość, jakkolwiek mało prawdopodobna, że Lance Stroll nie będzie częścią składu Astona w przyszłym roku – albo będzie na rezerwie lub też znalazł miejsce gdzieś indziej. Na przykład z obietnicą powrotu za rok lub dwa w zależności jak się sprawy potoczą. Hipotetycznie, by się podszkolić, zdobyć doświadczenie itd., itp.

Sebastian Vettel

AlfaTauri jest obecnie wymieniana również jako poważna szansa dla Vettela w 2021 r. Mówi o tym Ralph Schumacher w niemieckiej Sky Sport. 

Domniema się, że w przyszłym sezonie będzie w nowo przemianowanym zespole Racing Point / Aston Martina.

Jeśli Vettel zdecyduje na rok przerwy i będzie miał podpisany już kontrakt z Aston Martinem to skład na 2021 w różowych pozostanie taki sam (chyba). Sam Sebastian przebąkiwał o możliwej przerwie (zapewne dopóki nie pojawiły się inne opcje dla niego na rynku).

Jednak Red Bull Racing jest również wymieniany tu i ówdzie jako opcja, a teraz dołączył do niego trzeci zespół.

Plotki o ewentualnym powrocie do Red Bulla podsycają między innymi liczne kontakty na lini Sebastian i RBR. W ostatnich tygodniach Christian Horner i Helmut Marko wydają się mieć z kierowcą Ferrari dość częste spotkania. Oczywiście nie musi to dotyczyć miejsca na 2021 r. w Red Bull Racing, ale może to się wydawać dziwne?. 

Rozważamy dalej gdzie Kubica może być w sezonie 2021? Naprawdę nie ma sensu bo możliwości rozwinięcia sytuacji jest zbyt wiele.

Kondycja zespołów po Grand Prix Węgier 2020 według Gary-ego Andersona.

Przyjrzał się prędkościom z kwalifikacji na Hungaroringu. Są to najszybsze prędkości każdego kierowcy. Porównał prędkość na linii start/meta. Prędkość na końcu głównej prostej (310 metrów przed zakrętem 1, dokładnie). Następnie prędkość w delcie między nimi.

Najszybszy kierowca z zespołu na lini start/meta ( jest to konsekwencją prędkości w ostatnim zakręcie i przyspieszenia na prostej)

Kubica - przyszłość - wiemy, że nic nie wiemy

Spójrzmy na różnicę w prędkości pomiędzy tymi dwoma punktami. Daje nam to wskazówkę co do oporu samochodu i/lub mocy silnika. Skupia się na tym, jak dużą prędkość osiąga samochód na prostej, gdy jedzie dalej prosto. Otrzymujemy następujący ranking.

Kubica - przyszłość - wiemy, że nic nie wiemy

Ciekawe zestawienie. Silverstone jest tuż za rogiem, a przy sprzyjającej pogodzie specyfikacja toru jest zrównoważona. Siła docisku jest jest ograniczona.

Protesty Ranault

Biorąc pod uwagę z jaką upartością dążą do weryfikacji części w Racing Point, można śmiało twierdzić, iż te protesty mają drugie dno. Dno, które bierze się z tego, że Ranault straciło klientów na swoje jednostki napędowe. Brać trzeba pod uwagę wygląd dzisiejszej Formuły 1. Liczą się “sojusze” pomiędzy zespołami. Dotyczy to rynków zbytu producentów jednostek napędowych oraz szerszy zakres możliwości wpływu na rozwój danego zespołu. Na poodstawie tylko tych domniemań ekipa z Enstone jest w czarnej rozczochranej.  Najzwyczajniej nie chcą dopuścić do tego by stworzyły się większe relacje pomiędzy zespołami. Pewność Racing Point, wskazuje brak obaw przed wydaniem negatywnego werdyktu. Logika na to wskazuje, iż w zasadzie jest nie możliwe udowodnienie skopiowania podzespołów Mercedesa… Przypomnijmy w skrócie : RP otrzymał podzespoły w poprzednim sezonie, które były dozwolone w przepisach a od tego sezonu nie są już dozwolone. 

Ranault zależy na rywalizacja na równi pomiedzy pojedyńczymi zespołami a nie walka z sojuszami. Wydaje się że zostali na placu boju sami i będą mieli pod górkę … 

COVID-19

Narastają obawy przed tzw druga falą zakażeń. Od dziś obowiązkowa kwarantana dla osób wracających z Hiszpanii na Wyspy Brytyjskie. Czy to zagrozi dalszym wyścigom F1?

Prawdopodobnie może to mieć wpływ na zbliżający się Grand Prix Hiszpanii.

Najpierw odbędą się dwa Grand Prix na torze Silverstone, a następnie Grand Prix Hiszpanii na torze Catalunya.

W ostatnich dniach pojawia się wiele doniesień o możliwej drugiej fali w tym kraju. Sytuacja jest tak poważna, że rząd brytyjski ogłosi w niedzielę dodatkowe środki. Według BBC każdy, kto wróci do Wielkiej Brytanii z Hiszpanii, będzie musiał przejść kwarantannę przez dwa tygodnie.

Brak wpływu na F1?

Druga fala może spowodować, że organizacja Formuły 1 zrezygnuje z Grand Prix w danym kraju. wystarczy kilka infekcji w paddocku i zagrożony będzie cały sezon. Liberty Media już wcześniej wskazywała, aby zwrócić szczególną uwagę na rozwój koronaawirusa w krajach, w których organizowany jest Grand Prix.

Ponadto wiele zespołów znajduje się również w Wielkiej Brytanii, co oznaczałoby, że zespoły i kierowcy musieliby być poddani kwarantannie przez dwa tygodnie. Byłoby to sprzeczne z obecnym kalendarzem. Według Andrew Bensona z BBC samo to nie będzie stanowiło problemu.

Personel Formuły 1 jest wyłączony z obowiązkowej kwarantanny, dzięki środkom, jakie stosuje ten sport.

Pirelli przetestuje prototypy opon 2021 na Silverstone i w Barcelonie. Czy Kubica będzie testował?

Kubica najprawdopodobniej będzie miał możliwość potestować. Wszystkie 10 zespołów Formuły 1 przetestuje prototypowe opony Pirelli na 2021  w piątek podczas drugiego wyścigu na Silverstone, a w następny weekend w Barcelonie.

Przepisy sportowe FIA zostały zmienione na ten sezon, aby dać Pirelli możliwość dodatkowego czasu na testy, ponieważ nie ma osobnego dedykowanego programu.

Wszystkie zespoły są zobowiązane do przeprowadzenia testów prototypów opon na obu swoich samochodach w ciągu pierwszych 30 minut drugiego FP w dwa weekendy wyścigowe.

Przepisy mówią, że jedynym powodem nie przeprowadzenia testów będzie  fakt, “doznania nieodwracalnych uszkodzeń w bolidzie”.

Obecnie Pirelli zobowiązał się do jazdy na tych samych oponach w sezonach 2019, 2020 i 2021. Jednak włoska firma nadal chce wprowadzić pewne zmiany w specyfikacji na 2021 r., aby uzyskać dodatkową przewagę.

“Wysłaliśmy zespołom informację, że zamierzamy skorzystać z opcji udostępnienia pierwszych 30 minut 2 FP do testowania opon podczas drugiego wyścigu na Silverstone i podczas wyścigu w Barcelonie”, powiedział szef Pirelli F1 Mario Isola.

“Ideą jest testowanie różnych rozwiązań o zwiększonej integralności, co oznacza, że opony te mogą pracować przy niższym ciśnieniu, a także kilka innych rozwiązań, których celem jest ograniczenie przegrzewania się opon”.

“Te prototypy są na rok 2021, a jeśli zbierzemy wystarczająco dużo informacji, celem jest zamrożenie konstrukcji i mieszanek na rok 2021 z tymi dwoma zatwierdzonymi specyfikacjami.

“To nie jest nowa opona, to nie jest kompletna nowa konstrukcja.

“Ale oczywiście chcielibyśmy przetestować kilka pomysłów na poprawę uczciwości, biorąc pod uwagę, że zespoły będą rozwijać swoje samochody i dodawać im siły docisku na przyszły rok.

“Przepisy techniczne zostaną zmodyfikowane w celu zmniejszenia siły docisku na początku sezonu, ale możliwe jest, że pod koniec 2021 r. będziemy mieli zwiększony poziom siły docisku i dlatego chcielibyśmy przetestować te prototypy.”

Kubica najprawdopodobniej będzie testował. czekamy na potwierdzenie.

Robert Kubica 

I po takiej lekturze można dostać tzw “poplątania z pomieszaniem” na temat przyszłości i tego gdzie będzie Kubica. Rozwiązań może jeszcze przybyć a wydarzeń może jeszcze być wiele. Emerytura Kimiego, Pereza, Vettela. Odejście Magnusena i Grosjeana. Powstanie/zakup nowego zespołu naprzykład. Dla przypomnienia Kubica po fakcie powiedział, że prowadził rozmowy z kilkoma zespołami – 5? Wszystkiego dowiemy się już po i dajmy spokojnie pracować profesjonalistom. My też będziemy mieć mniej trosk na głowie.

Dlatego też, rekomendujemy spokojnie czekać i wspierać jak się tylko da i gdzie się da. My wiemy , Robert Kubica też wie co może i co ma jeszcze do zrobienia w F1.

Najważniejsze, żeby Robert był zadowolony i to powinno być wyznacznikiem dla nas kibiców. 

Forza Kubica !

Mistrzostwo świata nadal możliwe z RK :) 

Kubica - przyszłość - wiemy, że nic nie wiemy

KOMENTARZE KIBICÓW
Autor: Robert Kubica - Klub Kibiców
o 04:24

Udostępnij:

error: Content is protected !!