^

Robert Kubica - Klub Kibiców

sobota, 27 października 2012
Fiesta, Citroen, czy jednak Bombazza ? + wywiad. Tematyka rajdów,  dla wielu kibiców Roberta zebranych tu w Klubie, to dziedzina sportu, której istotnych niuansów, determinujących dobry wynik elementów,większość z nas uczy się/ przypomina sobie od niedawna a czasem zupełnie od nowa.Pamiętamy chwilę, gdy dowiedzieliśmy się o testach Roberta z ekipą Forda, a później moment, w którym Nasz klub dowiedział się o pierwszym starcie Roberta w rajdzie Gomitolo di Lana. Dla przypomnienia, jako pierwsi ogłosiliśmy na polskim forum, tą wiadomość, ale wspólnie w klubie uznając nadrzędny interes Roberta, do końca nie ujawnialiśmy gdzie ma wystartować i na czym cały plan startu ma polegać.Wówczas znaliśmy szczegóły, że kto inny był wystawiony na liście (A.Crugnola) a  w ostatniej chwili Robert miał go zastąpić.Od razu poprosiliśmy Leszka Kuzaja o pomoc w przybliżeniu nam tej tematyki.Dziś bogatsi o pewne doświadczenia ale i o osoby, z dużym bagażem wiedzy rajdowej,  próbujemy wspólnie wydedukować, jakich działań, zdarzeń, kolejnych kroków Roberta, możemy się spodziewać w najbliższych tygodniach, a może i w części przyszłego roku.Wielkimi krokami zbliża się listopad, a więc miesiąc, w którym Robert  ponowi swoje starty. Z pewnością zobaczymy go podczas Trofeo Aci Como 15,16,17 lis. a następnie 23 i 25 w Rally du Var. Wciąż bez pewności co z udziałem na Renault Rally Event  10,11 listopada.W dniu wczorajszym (jak już wczoraj od rana czytaliśmy) Robert pojawił się na rajdzie Du Valais.Robert Kubica na zdjęciu z Andrea Crugnolą.                                                                                      [...]
Czytaj dalej / Read more Komentarze kibiców
Autor: marciinex
o 12:45
poniedziałek, 22 października 2012
Gorzka cierpliwość kibiców i jej słodkie owoce. + Kubica gościem…  Październik pomału się kończy, jak stwierdził sam Robert "W tym miesiącu bez udziału w rajdach."Dobrze że to końcówka nudnego miesiąca, nudnego dla kibiców bo z pewnością nie dla Roberta, który wciąż robi wszystko aby osiągnąć zamierzony cel tzn. wrócić do fizycznej formy sprzed dwóch lat. A że przy okazji żmudnego procesu rehabilitacji sprawdzi siebie w tym czy innym pojeździe, to świadczy tylko o jego wciąż wielkim głodzie ścigania i ambitnych planach na przyszłość.Głód emocji czują także kibice, którzy po wyczynach Roberta na ostatnich rajdach poczuli ponownie to, czego im tak bardzo brakowało.Również kibicom należą się brawa, bo choć nie mogą oglądać na ekranach jakichkolwiek relacji z rajdów, to jednak niesamowitą radość sprawia im wspólne śledzenie każdej minuty rajdu np. w naszym klubie.To wspólne "oglądanie" sam muszę przyznać, robi niesamowite wrażenie....W ostatnim czasie zrobiła się cisza, cisza pozytywna oczywiście....Mogliśmy przeczytać tylko o zapowiedziach Sportklub tv o transmisji rajdu Rally du Valais, w której rzekomo miał startować Robert, ale jak sami wiecie nie jest to prawdą, a także usłyszeć plotki padokowe ponownie mówiące o testowaniu opon Pirelli przez Roberta, plotki przywiezione z toru Hockenheim jak zwykle przez niezastąpionego Cezarego Gutowskiego.A więc wyczekujemy na start Roberta w rajdzie Como małą Fiestą...choć Bombazza nie wykluczona.A może coś tydzień przed..? ..................................................................................................Gomitolo di Lana.Na filmiku dwa onboardy dla porównania, Franco Uzenni i Robert Kubica :) można znaleźć różnicę.Dzięki dla Christopher Moltisanti.......................................................................................................................................................................................................................Ford Fiesta WRC [...]
Czytaj dalej / Read more Komentarze kibiców
Autor: marciinex
o 21:31
piątek, 19 października 2012
Ciągnący się temat Ferrari…+ Czekając na następne rajdy z udziałem Roberta, a także na naszego gościa pozwolę sobie dziś na trochę luźniejszy wpis...i tak komentarzy było zbyt wiele, a jak wiecie komunikacja wtedy jest nie za ciekawa.Temat Robert w Ferrari ciągnie się w nieskończoność, i nie ma tu różnicy czy mówimy tu o kibicach czy dziennikarzach..czy to w Polsce czy zagranicą.Zabawne zaczyna być przynajmniej dla mnie to, że ci, którzy byli przeciwnikami łączenia Roberta ze SF, teraz sami coraz częściej o tym piszą, choć jakby nieśmiało, ale jednak.......Gorący powrót do w/w tematu zaczął się w momencie wypowiedzenia przez prezesa włoskiej stajni Luca di Montezemolo:"Nie potrzebujemy dwóch kogutów  w jednym kurniku"To właśnie po tych słowach i odnowionym kontrakcie Massy na przyszły sezon, ruszyła kolejna lawina pytań i spekulacji, jaki to ma związek z Robertem pisał nie będę bo wszyscy wiecie.Oliwy do ognia dolał Cezary Gutowski u Michała Pola, wypowiadając zresztą mądry komentarz o zapchajdziurze i Robercie.A mi na myśl przychodzą słowa Roberta, kiedy mówił że gdyby w F1 rosły nosy każdemu kto kłamie, to wszyscy byli by Pinokiami...Czy Montezemolo mówił prawdę przytaczając za przykład koguty?Wydaje mi się że każdy team w F1 potrzebuje dwóch silnych dobrze punktujących kierowców, nic nikomu po 1 wspaniałym i drugim przeciętniaku z prostej przyczyny.Na każdy zespół pracują setki osób, dziesiątki sponsorów i pewnie jeszcze bardzo sporo innych czynników przemawia za tym aby to właśnie zespół walczył o tytuł mistrza konstruktorów.Czy w Waszych firmach gdzie pracujecie, gdzie macie swoje umowy z pracodawcą, zdarzył się choć jeden taki przypadek, gdzie to firma pracuje na konto tylko jednego z jej pracowników?Czy może jednak właściciel dba o interesy firmy a nie jednostki w niej zatrudnionej...Jeden kierowca nic nie zdziała w pojedynkę nawet gdyby regularnie stawał na najwyższym podium...bo [...]
Czytaj dalej / Read more Komentarze kibiców
Autor: marciinex
o 16:15
wtorek, 16 października 2012
Robert Kubica – słowa kluczowe. + Z serca Ferrari [ Aktualizacja]         Po wielomiesięcznej ciszy, nadszedł czas gdy dociera do nas wiele wiadomości, pośrednio lub bezpośrednio powiązanych z przyszłością Roberta. Każda informacja niesie ze sobą słowo klucz. Uzbierał się już ich pęk, który większości nam zaczął dzwonić w uszach, dlatego spróbujemy podjąć kolejne wyzwanie i sprawdzić, do których drzwi mogą one pasować....F1 i Ferrari.W dniu, w którym Perez podpisał kontrakt z Mclarenem, na kierownictwo Maranello musiał paść blady strach. Wydawało się, że wszystko jest pod kontrolą, spokój oczekiwania na kierowcę wielkiego formatu został zmącony. Jak wiemy na skutek braku testów trudno w dzisiejszych czasach o dobrego młodego kierowcę, każdy ruch na rynku transferowym, bowiem zmniejsza liczbę możliwości obsadzenia, kierowcami z najwyższej półki, miejsc w Topowych, zespołach? Perez, kamizelka ratunkowa Ferrari, została użyta niespodziewanie przez konkurenta, a to zostawiło plany zespołu bez zabezpieczenia, co jest szczególnie trudne do przełknięcia dla sponsorów i udziałowców, w szczególności, gdy Massa zawodzi, a zespół kolejny rok nie dysponuje autem o osiągach czołówki.Ale wróćmy do planów. Jakie one są? Wydaje się, że dwa.Plan A - w kierownictwie jest silna wiara w powrót człowieka, który jakby nie nieszczęście, które go spotkało już dawno zastąpiłby Felipe Masse, Roberta Kubicy. Jego gotowość jest w pewnej mierze determinowana przez nieprzewidywalny czynnik, jednak wiara pewnej grupy ludzi w jego możliwości jest na tyle silna, że pozostaje on numerem jeden do tego fotela. Dlatego w dalszym ciągu nie ma potwierdzenia drugiego kierowcy. Całe szczęście, że Fellipe daje powody, aby taka umowa doszła teraz do skutku, a jeśli dojdzie będzie to oznaczać, że Robert raczej z rehabilitacją nie zdąży na początek sezonu, 2013 ale droga otwarta jest, co do powrotu w Ferrari przynajmniej do letniej [...]
Czytaj dalej / Read more Komentarze kibiców
Autor: marciinex
o 17:44
poniedziałek, 15 października 2012
Gorące miesiące Kubicy i jego kibiców…  Każdy transfer kierowców w F1 jest gorąco analizowany przez kibiców Roberta Kubicy. Choć on sam ostatnio stwierdził, że na Formułę 1 jest jeszcze za wcześnie, to tak naprawdę chyba nikt z nas nie stracił wiary i nadziei, że emocje z Robertem na torach królowej wyścigów wciąż jeszcze przed nami.Robert dał nam do zrozumienia, że to właśnie powrót do F1 jest jego priorytetowym celem. Być może nasze "chciejstwo" jak nazywa to @Seba, to nic innego, jak właśnie potrzebne nadal wsparcie o którym wspominał ostatnio Robert.A spekulacji końca nie widać, choć Robert pokazał (szczególnie tym, którzy nie wiedzieli) jak bardzo emocjonujące są rajdy, to jednak zdecydowana większość z Nas, życzy sobie i samemu Robertowi fotela w bolidzie.Hamilton, Perez czy Vettel...wszystkie te wiadomości stawiają kibiców na baczność, pojawiają się coraz to nowe pomysły i przewidywania co do przyszłości Roberta.Nie zapominajmy jednak o tym, w jakim miejscu i my i Robert byliśmy jeszcze półtora roku do tyłu...Cieszmy się spektakularnymi zwycięstwami Roberta, cieszmy się i delektujmy nowymi zdjęciami, wywiadami i materiałami video z rajdów.Przede wszystkim bądźmy szczęśliwi z planów Roberta....bo są przecież tak bardzo realne.Wielkie gazety na świecie artykuły o Robercie nazywają "Odrodzeniem" "Zmartwychwstaniem Kubicy" jak np. hiszpańska "Marca".Takich tytułów życzę wszystkim w naszej rodzimej prasie.....TOMek.TUTAJ obejrzycie rozmowę Michała Pola z Cezarym Gutowskim w sport pl. pod tytułem"Massa przez rok zapchajdziurą, a w 2014 Vettel albo ...Kubica"Być może niedawno wypowiedziane słowa Roberta o " testowaniu różnych pojazdów" mają związek z wycofaniem się Forda z RMŚ.....We wpisie poniżej zapraszamy na :-"Kubica w styczniu we Freistadt"-"Grzegorz Gac o ERC"-"Co powiedział nam o Robercie kierowca z końca stawki na rajdzie Val Tidone..?"i inne..Klub Kibiców Roberta [...]
Czytaj dalej / Read more Komentarze kibiców
Autor: marciinex
o 19:41
niedziela, 14 października 2012
ERC, Freistadt, Sanremo i Morelli.. C.D. Jedna z możliwości. Robert w ERC w 2013 roku???Jak powiedział redaktor Grzegorz Gac w trakcie relacji z rajdu Sanremo na Eurosporcie, w przyszłym roku po tym jak właśnie ta stacja zajęła się promowaniem serii IRC, zostanie ona zastąpiona seria ERC (Mistrzostw Europy) w nowym formacie. Dzięki temu rozwiązaniu udział w tej serii zdeklarowały fabryczne zespoły, oraz kierowcy startujący wcześniej w serii IRC. Jednym z takich zawodników jest Giandomenico Basso, który startować ma w zespole Forda. Drugi z kierowców Forda jak wyraził się Gac to niespodzianka. W świetle informacji i testów Roberta z Fordem oraz tego, że większość rajdów tej serii ma być rozgrywana na asfaltach, a przez to, że wyniki w klasyfikacji liczą się tylko z 8 najlepszych imprez na 11 (tak było w sezonie 2012), Robert mógłby ominąć całkowicie starty na nawierzchniach których nie darzy sentymentem, czyli szutrach i śniegu, dlatego wydaje się prawdopodobne, że tą niespodzianką może być właśnie jego osoba. Inny nasuwający się ,kierowca to Michał Kościuszko, który jechał Fiestą RRC przygotowaną przez A-style (ten sam zespół co obecnie Basso) w Rajdzie Polski zaliczanym do klasyfikacji ERC. Ale czy jego osobę można by było określić mianem niespodzianki. Pewnie niedługo się przekonamy. Podobna sugestia pojawiła się wczoraj na Twitterze w opisie zdjęcia Roberta z Sanremo, na którym udziela wywiadu dzienikarzowi telewizji RAI.Kubica w styczniu w Freistadt?Jaenner-Rallye to świetna impreza!Robert Kubica odwiedził zaplecze rajdu San Remo - motorline.cc zasugerował sensacyjną przyszłość...To naprawdę on - Roberta Kubica obserwowało wiele ciekawych oczu, gdy ten pojawił się w serwisie rajdu San Remo. Startują jego przyjaciele, Mistrzostwa Włoch to niemal druga ojczyzna dla żyjącego w Monako i mówiącego biegle po włosku Polaka.Była gwiazda F1 to miłośnik rajdów, jakich mało - a przecież to on po rajdowym wypadku [...]
Czytaj dalej / Read more Komentarze kibiców
Autor: marciinex
o 15:22
sobota, 13 października 2012
Robert w ERC?? + Valtidone z relacji…świadków+ nowy/stary znajomy_czyli gdzie jest Daniele Morelli Z powodu problemów technicznych niezależnych od nas, a także dość sporego w ostatnim czasie napływu informacji o Robercie, być może mogą się pojawić niedogodności pod różnymi względami.Robimy wszystko aby wyeliminować w/w niedogodności. Prosimy o cierpliwość.Usuwamy też ankietę, która technicznie mogła "nabroić" w naszym klubie oto jej wyniki:Pytanie brzmiało-"W jakiej serii spodziewasz się zobaczyć w 2013 Roberta?"-w rajdach 25%-w F1 53%-w innej serii wyścigowej 22%głosów oddano 169Dziękujemy.TOMek.Jedna z możliwości. Robert w ERC w 2013 roku???Jak powiedział redaktor Grzegorz Gac w trakcie relacji z rajdu Sanremo na Eurosporcie, w przyszłym roku po tym jak właśnie ta stacja zajęła się promowaniem serii IRC, zostanie ona zastąpiona seria ERC (Mistrzostw Europy) w nowym formacie. Dzięki temu rozwiązaniu udział w tej serii zdeklarowały fabryczne zespoły, oraz kierowcy startujący wcześniej w serii IRC. Jednym z takich zawodników jest Giandomenico Basso, który startować ma w zespole Forda. Drugi z kierowców Forda jak wyraził się Gac to niespodzianka. W świetle informacji i testów Roberta z Fordem oraz tego, że większość rajdów tej serii ma być rozgrywana na asfaltach, a przez to, że wyniki w klasyfikacji liczą się tylko z 8 najlepszych imprez na 11 (tak było w sezonie 2012), Robert mógłby ominąć całkowicie starty na nawierzchniach których nie darzy sentymentem, czyli szutrach i śniegu, dlatego wydaje się prawdopodobne, że tą niespodzianką może być właśnie jego osoba. Inny nasuwający się ,kierowca to Michał Kościuszko, który jechał Fiestą RRC przygotowaną przez A-style (ten sam zespół co obecnie Basso) w Rajdzie Polski zaliczanym do klasyfikacji ERC. Ale czy jego osobę można by było określić mianem niespodzianki. Pewnie niedługo się przekonamy. Podobna sugestia pojawiła się wczoraj na Twitterze w opisie zdjęcia Roberta z Sanremo, na którym udziela wywiadu dzienikarzowi [...]
Czytaj dalej / Read more Komentarze kibiców
Autor: marciinex
o 10:47
czwartek, 11 października 2012
Valtidone z relacji…świadków. Plany na najbliższy okres. Uwaga! Ciągłe aktualizacje zdjęć z Sanremo i Valtidone. Zachowajcie czujność. Dzisiaj trochę bardziej czuwamy nad luźną rozmową w komentarzach. Bo ważny post, dużo inforamcji napływa, Szef zarobiony. Więc chcemy jak najwiecej konkretnej dyskusji zmieścić bez kopiowania. Więc jak po jakimś czasie coś znika to prosimy o wyrozumiałość.Z relacji.... świadków.  Jak wiecie, niewiele  było informacji na temat udziału Roberta w rajdzie Valtidone jako "0" czyli autem przecierajacym trasę bez pomiaru czasu. Z racji, że jesteśmy klubem fanów dla fanów zdecydowaliśmy, się więc dotrzeć i opublikować choćby zdawkowe relacje świadków. Ogólnie występ Roberta był dość przypadkowy i zorganizowany na ostatnią chwile, jak się wydaje po niedopieciu wszystkich formalności związanych ze startem w Aoscie w Mini RRC, ktory miał nastąpić w ten sam weekend. Pomysłodawcą oraz osobą, która przygotwała start w Valtidone był przyjaciel Roberta, szef Erreffe Agostino Roda. Nazwisko naszego rodaka pojawiło sie zaledwie dwa dni przed startem w oficjalnej dokumentacji rajdu, w którym wystartowało 99 załóg. W sobotę odbył się shakedown, a w niedziele kierowcy przejechali czterokrotnie OS o długości 10,9 km. Według oficjalnych informacj Robert chętnie rozmawiał z fanami i rozdawał autografy.Natomiast jak wynika z relacji załogi startującej na końcu stawki, która spotkała Roberta gdy zatrzymał sie po przejechanym odcinku na wjeździe do strefy serwisowej, okazał sie być bardzo skromnym , miłym człowiekiem, a do tego szybkim kierowcą nie z tej ziemi....Zatrzymał się po odcinku na wjeździe do strefy serwisowej przy nas i nas pozdrowił, po czym dal parę wskazówek co do naszego przejazdu, nam, biedakom z niższych serii!Robert jest niezwykle uprzejmy, tak naprawdę poprzez to że się zatrzymał żeby pogadać, dać parę rad i pożartować to już wiedziałem jak przejechać trasę. Robert zachowuje się [...]
Czytaj dalej / Read more Komentarze kibiców
Autor: marciinex
o 12:37
wtorek, 9 października 2012
Kubica niepokorny… [Aktualizacja]   Jak mogliśmy usłyszeć od samego Roberta, udział w rajdach tej jesieni to nic innego jak forma aktywnej rehabilitacji. Kolejny już trzeci a drugi wygrany rajd z miażdżącą przewagą nad pozostałymi załogami, pokazuje że Robert jest we wspaniałej formie, a z szybkości nie stracił nic. Czasem się zastanawiam czy nie wrócił silniejszy tak jak obiecywał. Szkoda tylko że nie posiadamy oficjalnych informacji na temat Ronde alta Val Tidone gdzie Robert Kubica przecierał odcinki jadąc Renault Clio 1600 z nr "0"  Dlaczego "0" ? Prawdopodobnie tylko dlatego że nie o wyniki tu chodzi, ale o możliwość pokonywania kolejnych kilometrów w celu nam wszystkim wiadomym.. Ważny z pewnością jest też fakt, iż plany startu w Jolly Rally w dolinie Aosty nie wypaliły z powodu nie zdążenia z przygotowaniem auta w we właściwym czasie. A więc jakie ma Robert plany na najbliższe tygodnie...Jak podawał włoski Autosprint i Italianracing, a co nie przebiło się w światowych i polskich serwisach motorsportowych, oraz potwierdzają inne źrodła choć jeszcze nieoficjalnie (lista startowa nie jest jeszcze gotowa) Roberta będziemy mogli zobaczyć na 2 Renault Rally Event , który odbędzie się 10-11 listopada w Bibbienie. Robert ponownie miałby poprowadzić Renault Clio 1600.Następnie 15.16.17 listopada co już sam potwierdził, pojedzie w 31 Trofeo Aci Como. Prawdopodobnie Citroenem C4 WRC?No i na koniec chyba najważniejszy z dotychczasowych startów Roberta gdzie jest wysoceprawdopodbne, że przyjdzie mu sie zmierzyć z kierowcami z czołówki RMŚ WRC w nieodstającym technologicznie aucie, Rallye du Var we Francji.Prawdopodobnie tym razem będzie to Fiesta WRC??Robert Kubica wciąż w grze. Trzymamy kciuki!          Aktualizacja - Robert i N-Gine? Jak informuje FoodCare przez portalspozywczy.pl, jest w stałym kontakcie z menedżerem Roberta Kubicy. Jeżeli będzie jeździł w Formule 1 i odnosił [...]
Czytaj dalej / Read more Komentarze kibiców
Autor: marciinex
o 20:13
poniedziałek, 8 października 2012
Val Tidone i Jolly Rally- kontynuacja.  Już po ostatnim zwycięskim rajdzie Roberta, według jego samego miała nastąpić przerwa w tego typu startach.Po niespełna tygodniu nasz klub dociera jako pierwszy do informacji, która mówi :Robert przetrze szlak na rajdzie Rally Alta Valtidone. Pojedzie "0" w Renault Clio 1600 w której biegi nie są już zamontowane tak jak poprzednio w Subaru a będzie już to tradycyjny drążek zmiany biegów po prawej stronie kierowcy.Wiem że dziś wszyscy nerwowo wyczekujemy jakiejkolwiek informacji dotyczącej Roberta, dlatego nasz klub spróbował dotrzeć do możliwie najbliższych i najbardziej kompetentnych osób, które będą mogły nam zdradzić nie co więcej.Na obecną chwilę wiemy że Roberta plany się nie zmieniły i Robert w dniu jutrzejszym pojedzie!Dziś .... a dokładnie "oggi solo verifiche sportive e tecniche"Postaramy się przekazać Wam jak najwięcej informacji, jeśli tylko takowe dostaniemy na bieżąco będą one publikowane.NA STRONIE SEVENPRESS MOŻEMY PRZECZYTAĆ..Wciąż nie możemy w to uwierzyć... ale tak: Robert Kubica w Val Tidone jako "zerówka" do pierwszego Rally Ronde Alta Val Tidone i z tej okazji będzie używać Clio Renault Super 1600  przygotowaną przez Erreffe. Polski kierowca wykorzystuje każdą okazje aby móc jeździć na samochodem rajdowym, nie tracac czasu i chcąc przejsc jak najszybciej rehabilitację kończyn rannych w poważnym wypadku w Rajdzie Andora. Udział w Rajdzie Gomitolo w Piemoncie z Subaru WRC i San Martino, oraz w testach z Fiesta WRC, służyły jako przygotowanie fizyczne do ewentualnego udziału w w przyszłym roku w jakims wielkim wydarzeniu, ale wszystko musi zostać top secret.W rajdzie jedzie 99 załóg, z czołówki trzy jadą autami WRC, pięć Super 2000, trzy klasy FA8 cztery Super 1600.Pierwszego ranka odbyły się kontrole administracyjne w Nibbiano oraz audyt techniczny w Pianello Val Tidone. Następnie 99 załóg z  "wyjątkowym gościem" Robertem Kubicą jako [...]
Czytaj dalej / Read more Komentarze kibiców
Autor: marciinex
o 19:58
error: Content is protected !!