^

Robert Kubica - Klub Kibiców

wtorek, 7 października 2014
Po rajdzie Francji, gdzie mieliśmy dosłownie różnorodność emocji niczym nawierzchni w kolejnym Hiszpańskim wyzwaniu - dość szybko pojawiły się komentarze i niewybredne tytułu na nagłówkach portali informacyjnych. W wypadku tych drugich to już znana nam oczywistość - tam nie ma miejsca na rzetelność, jak zawsze brakuje rzeczowej informacji dla odbiorcy - tradycyjnie jest gorący tytuł, który ma na celu zwabienie mas w celach zarobkowych - do takich praktyk już się przyzwyczailiśmy, nie pierwszy raz i nie tylko załoga Kubica / Szczepaniak padają ofiarą taniej komercyjnej chały. Pojawili się także ci, którzy znaleźli powód, aby znów mogli choć przez moment zaistnieć, by móc przy okazji ogrzać swoje przerośnięte ego. Właśnie im życzymy by w przyszłym roku znaleźli godne zajęcie, by mogli jeździć tam gdzie marzą, a nie jak w tym na trasie największy portal informacyjny - największa telewizja informacyjna. Nasza załoga  Robert Kubica i Maciej Szczepaniak podczas ostatniego rajdu przez 99% pokazała niesamowitą szybkość, precyzję i poziom na jakim już się znajdują. Kibicom Roberta i Maćka nie ma sensu teraz mówić o tym wszystkim, o walce z Sordo, o pozycjach w czołówce czy wygranych OS w pierwszym roku w WRC, ponieważ oni dobrze o tym wiedzą. Kibice mają także świadomość, że najlepsze wciąż przed nami. Jest też świadomość, że Robert Kubica i Maciej Szczepaniak - to prawdopodobnie najlepszy duet jaki mógł nam kibicom się przytrafić. Nasz fantastycznie szybki i pracowity Robert wraz z Maćkiem, który nie z jednego pieca w rajdach jadł chleb tworzą parę, która już potrafi zaskakiwać osiąganymi wynikami. My nie popadamy z skrajności w skrajność, nie piejemy z zachwytu gdy idzie dobrze by za moment lamentować i trąbić o porażkach - wiemy, że Robert przyszedł z Formuły 1, że jest obciążony niesamowitą popularnością na całym świecie i wiele osób wciąż patrzy na [...]
Czytaj dalej Komentarze kibiców
wtorek, 30 września 2014
Po obfitych w przejechane kilometry testach dla naszej załogi Robert Kubica / Maciej Szczepaniak, a dla nas kibiców w wyjątkowe materiały z nich - przychodzi w końcu czas na wyczekiwany rajd. Rajd Francji potrwa od 3 do 5 października. Rallye de France to kilka odcinków specjalnych znanych Robertowi z poprzedniego sezonu, ale też dwa zupełnie nowe dla wszystkich załóg - które z nich okażą się szczęśliwsze dla chłopaków, będziemy mogli przekonać się już niebawem. Powodzenia Robercie i Maćku! [...]
Czytaj dalej Komentarze kibiców
niedziela, 21 września 2014
Kiedy w poprzednim roku Robert Kubica jadąc Citroenem DS3 w WRC 2 wygrał Rajd Francji podsumował swoje zwycięstwo takimi oto słowami: „punkty punktami, ale w takich okolicznościach pewnie milej wraca się do domu” Takich powrotów życzymy za każdym razem, a tym czasem po roku wracamy do Alzacji gdzie czeka nas kolejne wyzwanie. Tym razem o piętro wyżej bo autem w specyfikacji WRC - Robert Kubica i Maciej Szczepaniak pomkną pomiędzy szczytami Wogezów. [...]
Czytaj dalej Komentarze kibiców
środa, 17 września 2014
Coraz bliżej do końca tego interesującego sezonu - pierwszego dla Roberta w WRC. Robert Kubica konsekwentnie wykonuje swoją mozolną pracę - zbiera doświadczenie podobnie jak i my, dodatkowo rozpoczął się już na dobre sezon ogórkowy - czyli kto z kim i gdzie. Kilka słów o tym co najbardziej świeże w tym co nas interesuje.   Rajd Australii. To był naprawdę dobry rajd w wykonaniu Roberta i Macieja. Robert Kubica jechał w Australii po raz pierwszy, znakomicie sobie radząc na tych przejeżdżanych pierwszy raz odcinkach. Wynik końcowy adekwatny do doświadczenia w porównaniu z resztą kierowców, a także do możliwości auta. Piękne krajobrazy, bajeczne fotografie na długo pozostaną w naszej pamięci. fot. Andre Lavadinho @World Dojrzeć więcej pozytywów......     wcale nie jest tak trudno. Robert Kubica w swoim pierwszym roku w WRC robi naprawdę dobre wrażenie na tych, którzy widzą jakim tempem dysponuje. Z pewnością dla wszystkich, którzy tylko pobieżnie śledzą wyniki Roberta -  9 miejsce w Australii to nic specjalnego - Ci, którzy zagłębiają się nieco głębiej, zauważają, że czasy uzyskiwane przez Roberta na poszczególnych OS w porównaniu z innymi załogami są naprawdę imponujące i dobrze wróżą na przyszłość. Kilka dni temu wspaniale podsumował narzekanie na Roberta Jerzy Dudek, a także wypowiedź szefa technicznego VW Willy Rampf'a znanego dobrze wszystkim z BMW Sauber na temat szybkości i potencjału Roberta była malutką kroplą miodu do beczki prawie pełnej dziegci. Połowa września czyli 3 rajdy do końca. Wszyscy już myślimy o kończącym się pomału sezonie. Dziś już wiemy, że doświadczenie zbierane w tym roku okazało się bezcenne. Sezon ogórkowy w pełni, wszyscy spekulują, kierowcy pomału negocjują, a my zastanawiamy się nad przyszłością Roberta, który sam nie stroni od wypowiedzi dotyczących przyszłego roku. Jedną z najbardziej [...]
Czytaj dalej Komentarze kibiców
niedziela, 10 sierpnia 2014
Kiedy w poprzednim roku - Robert Kubica i Maciek Baran po raz pierwszy stanęli na starcie Rajdu Niemiec, z pewnością wtedy nikt z nas nie spodziewał się takiego wyniku końcowego. Robert Kubica oczywiście zwyciężył wówczas w WRC2 jadąc Citroenem DS3 - ponadto pokonał kilka załóg dysponujących autami z mocniejszymi silnikami, z większym momentem obrotowym czy w końcu z mocniejszymi hamulcami.... jednym słowem Robert Kubica objeżdżał WueRCe! Na mecie, ale dopiero za Robertem Kubicą pojawili się: Latvala - VW Polo WRC, Oestberg i Novikow - Fiesta WRC. S. Ogier nie ukończył rajdu po tym jak uszkodził auto na pierwszych OS. Robert odnotował wtedy historyczny wynik w polskim motorsporcie - pokonał najlepszą 6tą lokatę Krzysztofa Hołowczyca z 2009r. Jak później przyznał, mimo tego, że taki typ asfaltu nie należy do tego do czego jest przyzwyczajony, mimo awarii dyferencjału czy pedału hamulca...był zadowolony z wyniku. Piąte miejsce w klasyfikacji generalnej zrobiło wielkie wrażenie na wszystkich! O tym czego możemy spodziewać się w tym sezonie może na samym końcu. Przyjrzyjmy się temu co nas czeka w dniach od 21.08 - 24.08.   Czas znacząco obniżyć zawieszenie. Po serii, a dokładnie siedmiu pod rząd rajdów na miękkiej nawierzchni, bo na śniegu zaczynając, a na czarnym fińskim szutrze kończąc - przyszedł w końcu czas na asfalt. Wracamy na szczęśliwe dla nas drogi Rajdu Niemiec. Wracamy na pamiętne kręte drogi położone wzdłuż winnic Mosel, na wiejskie gładkie drogi czy w końcu na okrutnie brzmiąco wojskowe tereny Panzerplatte. Asfalt na Rajdzie Niemiec jest asfaltem daleko odbiegającym od tych znanych nam z włoskich rajdów - zawsze śliskie odcinki w Baumholder w otoczeniu wielkich krawężników, betonowych płyt na Panzerplatte czy w końcu zawsze obecnego "brudu" sprawia, że Rajd Niemiec jest sporym wyzwaniem dla wszystkich załóg. Jednak konieczne częste ustawienia auta, [...]
Czytaj dalej Komentarze kibiców
error: Content is protected !!