^

Robert Kubica - Klub Kibiców

sobota, 9 września 2017

Silniki pokrzyżowały plany Kubicy.

Wciąż nadal nieoficjalne, ale docierają już bardzo pewne informacje o umowie pomiędzy Renault, a Carlosem Sainzem Jr.  Sainz ma zostać partnerem Nico Hulkenberga i zająć miejsce Jolyona Palmera.
Po udanych testach Roberta Kubicy z Renault na Hungaroring, kibice pokładali wielkie nadzieje w zespole, który umożliwił powrót Roberta do bolidu F1. Niestety wszystko wskazuje, że tak się nie stanie. 

Wobec powyższych informacji nie pozostaje nam nic innego jak czekanie na rozwój sytuacji odnośnie rzekomej propozycji od Williamsa, dodajmy, że Robert Kubica był na liście życzeń Franka Williamsa tuż po takich nazwiskach jak S. Perez (który odmówił), F. Alonso i J. Button.

Informacje o silnikowym dealu, jak i o Sainzu w Renault potwierdzają Autosport i Motorsport.
Mimo wszystko warto pamiętać, że to jednak Renault dało szansę Robertowi na pierwsze testy na torach F1, gdzie mógł przekonać się o swojej gotowości do powrotu.

Z oficjalnch informacji jakie zostały podane przez zespół Renault, to niezmieniony skład na najbliższy wyścig w Singapurze.

Dla Jo Palmera, jak donoszą media ma to być ostatni wyścig z barwach zespołu z Enstone. Brytyjczyka zastąpić ma od GP Malezji Carlos Sainz Jr.


 

Williams przygląda się Kubicy i Perezowi na 2018 – napisał Dave Comerford z insideracing.com

Williams mógłby zaoferować Robertowi Kubicy niezwykły powrót do F1 po tym jak według przecieków Renault zdecydowało się podpisać kontrakt z Sainzem.

Kubica udowodnił, że jest w stanie prowadzić współczesne bolidy podczas testów z Renault. Wydaje się, że związanie się Renault z Sainzem przekreśla nadzieje Polaka na powrót w przyszłym roku, ale Motorsport Italia twierdzi, że Wiliams może rzucić 32-latkowi koło ratunkowe.

Po powrocie z krótkiej emerytury po zakończeniu sezonu 2016, Felipe Massa nie zdecydował jeszcze czy będzie chciał przedłużyć karierę na swój szesnasty sezon. Jeśli Brazylijczyk zdecyduje się odwiesić kask to Williams zwróci się w stronę Kubicy i Sergio Pereza z Force India. Związek zespołu z Martini oznacza, że przynajmniej jeden kierowca musi mieć więcej niż 25 lat i wybierając partnera dla Lanca Strolla prawdopodobnie sięgną po kogoś doświadczonego.

Mówi się, że Perez jest bliski podpisania nowego kontraktu z Force India mimo widocznego pogorszenia się jego stosunków z zespołowym partnerem Estebanem Oconem, a Fernando Alonso, który również był w kręgu zainteresowań, prawdopodobnie zostanie w McLarenenie.  Williams może więc zrobić sensacyjny zwrot w stronę Kubicy.

Wszystkie kolejne informacje będą pojawiały się w klubie, trzymajmy kciuki.

 

 

KOMENTARZE KIBICÓW
Autor: TOMek
o 19:11

Udostępnij:

error: Content is protected !!