Dyrektor Williamsa do spraw osiągów – Rob Smedley o Robercie Kubicy i planach zespołu Williams, zarówno na testy w Abu Zabi jak i decyzji dotyczącej składu na sezon 2018.
“Przykro mi, że brzmię jak nudziarz, ale proces ewaluacji trwa i zamierzamy więcej w tym tygodniu” – powiedział Dyrektor Williamsa do spraw osiągów – Rob Smedley dla Sky Sports.
“Nie ma powodów dla nas, jakkolwiek oschle to brzmi, to trudne dla tych facetów co czekają na informację o otrzymaniu fotela – bądź nie. Nie ma rzeczywistych powodów żebyśmy się śpieszyli. Mamy najlepszy możliwy z foteli jaki pozostał, więc mamy przewagę w naszym uzbrojeniu. Możemy czekać i ewaluować, za każdym razem po troszku i robić wszystko co potrzebne.”
“Jak każdy kierowca, muszą przejść przez wszystko z pozytywnym wydźwiękiem, aby otrzymać FIA super licencję i w przypadku Roberta nie będzie różnicy. To część naszej ewaluacji w jego przypadku.” – mówi o Kubicy, Rob Smedley z Williamsa.
„Będzie jeździł przez dwa dni łącznie – wykona poranną i popołudniową sesję przez dwa dni – to ważne abyśmy przez to przeszli i pracowali nad tym co potrzebujemy” – dodał Smedley
Smedley wyraził swoją nadzieję, na możliwość ogłoszenia składu przed świętami Bożego Narodzenia.
Sky Sports rozmawiał również z menadżerem Roberta Kubicy, Nico Rosbergiem
“Nie mam żadnych nowych wiadomości. Musimy poczekać na posezonowe testy. Szansa na powrót cały czas jest, a cały świat trzyma kciuki, aby tak się stało.” – powiedział Mistrz Świata F1 z 2016 Nico Rosberg
Hołowczyc: Kubica jeszcze raz powstał, jeszcze raz się podniósł i wierzę, że będziemy wszyscy przeżywali cudowne chwile oglądając F1
Nasz wybitny kierowca rajdowy Krzysztof Hołowczyc wierzy, że po testach F1 w Abu Zabi poznamy nazwisko kierowcy zespołu Williams i będzie nim Robert Kubica.
“Robert Kubica był, jest i będzie kierowcą, który gdyby tylko prowadzić samą głową, noto jest to geniusz, który mógłby ścigać się o zwycięstwa. Oczywiście, jego kontuzja jest poważna i ręka będzie rozważana przez specjalistów. Jednak już testy na Hungaroringu w Budapeszcie, pokazały że Robert pokonywał wiele okrążeń. Według mnie, będzie z powodzeniem konkurował, a jeszcze do tego, to jest tak trochę jak Feniks z popiołów – człowiek, którego skreślali już wszyscy …” – mówi Krzysztof Hołowczyc
„Robert ciągle wierzył, inni dawno by powiedzieli, ‘nie dam rady – to niemożliwe’. Jego cała kariera w WRC, gdzie kierował jedną ręką, gdzie ta druga była do pomocy i potrafił wygrywać! Został w końcu Mistrzem Świata w WRC 2 – nie należy o tym zapominać!”
„Śmiało można powiedzieć, że jego wartość sportowa jest ciągle duża. Nawet takie poważne wypowiedzi jak Hamiltona, który jednoznacznie powiedział, to jest gość z pierwszej piątki i może z powodzeniem ścigać się z najlepszymi. Właśnie tak trzeba patrzeć na Roberta”
„Robert jest wyjątkowym kierowcą, jest to wyjątkowy talent, który całe swoje życie poświęca, żeby być jeszcze lepszym, jeszcze szybszym. Mimo tak wielkiej kontuzji, gdzie wielu zawodników powiedziało by ‘Dość, nie dam rady’. On jeszcze raz powstał, jeszcze raz się podniósł i wierzę, że będziemy wszyscy przeżywali cudowne chwile oglądając F1.”
Hołowczyc w kontekście finansów i rywali Roberta powiedział:
„Oczywiście, ma w F1 poważnych rywali, mówię tu o kwestiach finansowych – z tej strony poważnych. Bo Sirotkin i Kwiat, to są Rosyjscy zawodnicy, za którymi parę ładnych milionów euro idzie. Gdyby Robert miał też takie wspomaganie, inaczej wyglądała by ta pozycja i nikt by się nad tym nie zastanawiał.”
KOMENTARZE KIBICÓW
Social media