^

Robert Kubica - Klub Kibiców

środa, 8 maja 2019

Wypowiedzi przed Grand Prix Hiszpanii oraz podsumowanie wydarzeń ostatniego tygodnia

W ten weekend Grand Prix Hiszpanii oznacza początek europejskiego sezonu Formuły 1 i powrót do miejsca przedsezonowych testów na torze Catalunya pod Barceloną. Bliskość baz zespołów w Europie oznacza, że jest to wyścig mający na celu wprowadzenie pierwszej dużej aktualizacji samochodu w tym sezonie. Zanim rozpocznie się weekend wyścigowy, przytaczamy oficjalne wypowiedzi zespołu Williams przed Grand Prix Hiszpanii. Oraz podsumowujemy wiadomości z ostatniego tygodnia. Zapraszamy do komentowania!

Wypowiedzi przed Grand Prix Hiszpanii oraz podsumowanie wydarzeń ostatniego tygodnia

Po czterech wyścigach za nami w ten weekend wracamy na znajomy grunt gdy Circuit de Barcelona-Catalunya będzie gospodarzem Grand Prix Hiszpanii. Piąty wyścig w sezonie rozpoczyna rundę Europejską i prezentuje tor który jest dobrze znany Robertowi oraz George’owi. Po weekendzie wyścigowym, odbędzie się drugi test w sezonie 2019, za kierownicą FW42 w oba dni zasiądzie Nicholas Latifi.

Dave Robson: „Na piątą rundę Mistrzostw Świata Formuły 1 wracamy na tor Barcelona Catalunya. Warunki będą się różniły od tych, których doświadczyliśmy podczas zimowych testów. Barcelona jest popularnym miejscem testów nowych części i wprowadzania poprawek. Po naszym piątku w Baku, który został mocno zakłócony, mamy szereg części do przetestowania i rozważenia w piątek. Po wyścigu od razu mamy dwudniowe testy. W piątek możemy skoncentrować się na rzeczach krótkoterminowych , a długofalowe testy przeprowadzić we wtorek i środę. Mieszanki na weekend wyścigowy to najtwardszy zakres opon Pirelli i mogą być ymagające dla wszystkich w zależności od warunków na torze. Od powrotu z Baku zespół w Grove wykonał niesamowitą pracę, naprawiając uszkodzone komponenty, upewniając się jednocześnie, że wszystkie testowane elementy dotrą do Barcelony o czasie”

Robert Kubica: “Tor Catalunya wszyscy znają bardzo dobrze. Nie tylko z testów F1, ale też z innych kategorii wyścigowych. Wiele się zmieniło od czasu testów zimowych. Największą różnicą jest pogoda oraz warunki na torze. Myślę, że wszyscy oczekują powrotu do Hiszpanii. To pierwszy wyścig w Europie i wszyscy wtedy wprowadzają poprawki do swoich samochodów. Zobaczymy, co możemy osiągnąć.”

George Russell: “Cieszę się, że mogę wrócić do Barcelony, bo wygrałem tam przed rokiem w F2. Mamy kilka ciekawych rzeczy do przetestowania. Mam nadzieję, że poprowadzą nas we właściwym kierunku. Oby to były pozytywne kroki, które odmienią nasz sezon.”

Garść statystyk

Zwycięzcy🏆

Czterech kierowców z obecnej stawki triumfowało w Grand Prix Hiszpanii. Lewis Hamilton jest najbardziej utytułowanym z całej grupy. Od debiutu potrzebował czasu do 2014 r., aby uzyskać zwycięstwo na torze Barcelona-Catalunya. Następne zdobył zwycięstwo w 2017/18 r. Plasuje się zaraz  za sześciokrotnym zwycięzcą Michaelem Schumacherem na liście.

Kimi Raikkonen wygrał dwa razy (2005 i 2008), podczas gdy były kolega z drużyny Sebastian Vettel (2011) i Max Verstappen ( 2016).

Podia 🎉

Hamilton zajął siedem miejsc na podium w Barcelonie, co oznacza, żebrakuje mu pięć do Schumachera. Raikkonen i Vettelmają pięć, podczas gdy Verstappen i Daniel Ricciardo z Renault mają dwa.

PP 💨

Lewis Hamilton prowadzi również w tej klasyfikacji. Hamilton został zdyskwalifikowany z PP w 2012 roku z powodu niedoboru paliwa, ale od tego czasu zrekompensował to, kwalifikując się na pole position z Mercedesem w 2014, 2016, 2017 i 2018 roku. W rzeczywistości, Mercedes był najlepszy w kwalifikacjach przez ostatnie sześć lat, z Nico Rosbergiem na czele w 2013 i 2015 roku.vSebastian Vettel nigdy nie zajął pozycji pole position w Barcelonie.vRaikkonen w 2005 i 2008 roku zdobył pole position.

Ranking kierowców przed GP Hiszpanii (zaznaczamy : wg ESPN)

1. Max Verstappen (Red Bull)

Nie Lewis Hamilton. Nie Valtteri Bottas. Nie Sebastian Vettel. Holender zdobył 13 piątych pozycji w klasyfikacji generalnej, a to naprawdę imponujące dla kogoś, kto nie jeździ Mercedesem czy Ferrari. Nie zapominajmy, że wygrał w Hiszpanii trzy lata temu na swoim debiucie Red Bulla, a biorąc pod uwagę formę, w jakiej jest, kto wie, może po prostu zrobić to ponownie.

2. Valtteri Bottas (Mercedes)

Bottas 2.0 wydaje się być prawdziwą modernizacją. Do tej pory udowadnia, że potrafi konsekwentnie zmierzyć się ze swoim kolegą, pięciokrotnym mistrzem świata.

3. Lewis Hamilton (Mercedes)

Wygrał już dwa razy i dwukrotnie zajął drugie miejsce. Powrót do Europy może przynieść najlepsze wyniki dla Hamiltona, który szuka trzech zwycięstw z rzędu w Hiszpanii, czego nikt nie zrobił od czasu Michaela Schumachera w latach 2001-2004.

4. Kimi Raikkonen (Alfa Romeo)

Poza trzema najlepszymi zespołami, Raikkonen jest jedynym kierowcą, który zdobywa punkty w każdym wyścigu w tym roku. Nadal jest bardzo konsekwentny i jak dotąd wykonuje świetną robotę, rujnując karierę kolegi z zespołu Antonio Giovinazziego, który jeszcze nie otworzył konta punktowego w 2019 roku.

5. Sergio Perez (Racing Point)

Jedzie do Barcelony jako jeden z kierowców, zdobywający punkty w ostatnich trzech wyścigach, szósta pozycja w klasyfikacji kierowców. Co ciekawe, ostatnim razem, gdy w pierwszych czterech wyścigach (2017 r.) trzykrotnie zdobywał punkty, ukończył sezon siódmy.

6. Charles Leclerc (Ferrari)

Katastrofa w kwalifikacjach w Baku udowodniła, że Leclerc jest tylko człowiekiem. Jego start w życie jako kierowcy Ferrari był genialny, aczkolwiek frustrujący, gdyż problemy mechaniczne pozbawiły go zwycięstwa w wyścigu, a rozkazy zespołu powstrzymywały go w walce z Vettelem. Nie można sądzić, że będzie mu to zbytnio przeszkadzać i jest jasne, że jest on teraz bardziej zagrożeniem dla Mercedesa niż dla kolegi z drużyny Vettela. Potrzebuje tylko szansy, żeby to pokazać.

7. Lando Norris (McLaren)

Jedna z najlepszych debiutantów, jakie widzieliśmy od bardzo dawna. Norris naprawdę nie pomylił się w debiutanckim sezonie i nadal robi wrażenie na McLarenie, podwajając liczbę punktów kolegi z drużyny Sainza. Ten weekend może być dla niego najlepszy, ale biorąc pod uwagę fakt, że Barcelona to tor, który zna i na którym w zeszłym roku zajął podium w obu wyścigach F2.

8. Sebastian Vettel (Ferrari)

Nieprzekonujący, ale dość skuteczny to najlepsze podsumowanie początku roku Vettela. Niemiec z pewnością miałby nadzieję, że po czterech wyścigach zdobędzie więcej niż dwa trzecie miejsca, ale tylko jedno zwycięstwo może doprowadzić go z powrotem do walki o mistrzostwo.
Sebastian Vettel zdobył tylko dwa podia w czterech wyścigach. Czy będzie w stanie udowodnić że jest No1 w Scuderii?

9. Alexander Albon (Toro Rosso)

Podobnie jak Norris, wywarł duże wrażenie. Start Albona w jego debiutanckim roku i można uważać za trochę nieszczęśliwy. Albon nadal prowadzi z kolegą z drużyny Daniilem Kvyatem 3-1 w zdobytych w tym roku punktach.

10. George Russell (Williams)

Jest jedynym człowiekiem, który podnosi się co tydzień w tych rankingach, i to nie bez powodu. Russell nadal pokazuje, dlaczego zasługuje na miejsce w Formule 1 poprzez maksymalne wykorzystanie okropnie niekonkurencyjnego Williamsa. W rzeczywistości, on i Verstappen są jedynymi kierowcami, którzy awansują i wyprzedzają swoich kolegów z drużyny w każdym z czterech dotychczasowych wyścigów w 2019 roku.

11. Daniel Ricciardo (Renault)

Bycie fanem Renault lub Ricciardo musi być trudne w 2019 roku. Pod względem wydajności, w porównaniu z wysoce konkurencyjnym Nico Hulkenbergiem, nie jest to wcale zły początek. Wycieczka do Hiszpanii, gdzie co roku od 2013 roku zdobywa punkty, będzie mile widziana.

12. Carlos Sainz (McLaren)

To był powolny start – w rzeczywistości tylko raz w swojej karierze miał gorszy start w sezonie po czterech wyścigach – ale zaczynamy dostrzegać poprawę. W Baku udało mu się wyprzedzić kolegę z drużyny dzięki temu, że McLaren podzielił jego strategie, ale miał też pecha w kwalifikacjach, kiedy Haas obrócił się przed nim na hot lapie. Zakończył weekend z lepszym wynikiem końcowym, ale trudno jest mu zająć dużo wyższą pozycję, biorąc pod uwagę, że nadal prowadzi Norris 12-6 w klasyfikacji kierowców.

13. Daniil Kvyat (Toro Rosso)

Podobnie jak Sainz, Kvyat miał powolny start w sezonie, ale zaczyna wykazywać oznaki w kwalifikacjach, aby uzasadnić powrót w Toro Rosso do sportu.

14. Lance Stroll (Racing Point)

Choć jego kwalifikacje z pewnością wymagają trochę pracy, to jednak po stronie wyścigowej pokazał większy potencjał i jego dwa punkty w Azerbejdżanie. Poza trzema dużymi zespołami, tylko koledzy z drużyny Perez i Raikkonen zdobyli punkty w kolejnych wyścigach w tym roku. Teraz, jeśli chce wznieść się wyżej, musi popracować nad zmniejszeniem dystansu do Pereza.

15. Pierre Gasly (Red Bull)

Ciśnienie. Ciśnienie. Ciśnienie. Ciśnienie. Ciśnienie. Ciśnienie. Ciśnienie. Verstappen zmiażdżył go w każdej grand prix, a Gasly zdjae sobie sprawęł, że  Helmut Marko nie jest osobą cierpliwą.. Na razie, zespół trzyma się go. Niemniej jednak, pozostaje pod presją i kieruje się do Hiszpanii.

16. Nico Hulkenberg (Renault)

Sezon rozpoczął się obiecująco dla Hulkenberga. Niemiec zmierza do Hiszpanii, nie mając na koncie żadnego punktu od czasu otwarcia sezonu. Ricciardo, który teraz zaczyna być lepszy od niego, zarówno w kwalifikacjach, jak i w wyścigu, może spowodować, że rok 2019 może być jeszcze długim, długim sezonem.

17. Kevin Magnussen (Haas)

Co się stało z Haasem? Wydaje się, że w tej chwili nie ma ich, co utrudnia życie Magnussena i kolegi z drużyny Romaina Grosjeana. Jest wyżej od swojego kolegi z drużyny tylko dlatego, że w zeszłym roku zajął szóste miejsce, a najlepsze w Hiszpanii.

18. Antonio Giovinazzi (Alfa Romeo)

Wciąż brak punktów. Nadal nie jest konkurencyjny dla Raikkonena. Jak Verstappen jest miażdżący dla Gaslyego, to Raikkonen robi to samo do Giovinazziego. Dwa razy w tym roku skończyłby ostatni, gdyby nie samochody Williams, chociaż w Baku był bliżej Raikkonena, ze względu na kary. Mimo to, zero punktów w czterech wyścigach po prostu nie jest wystarczająco dobre.

19. Romain Grosjean (Haas)

Gdyby Grosjean uważał, że ubiegłoroczny start sezonu był zły, to ciekawe, co sądzi teraz.

20. Robert Kubica (Williams)

Naprawdę trudno jest być na końcu Power Rankingu. Williams wydaje się być samochodem F2, ale Kubica nie do końca wydobywa z niego to, co najlepsze. Czas na podniesienie, Robercie.

Słowo od Klubu:

Ranking nie odzwierciedla w pełni rzeczywistości. Da się odczuć pewne naleciałości, które nie powinny mieć wpływu na oceny.

Przed lotem do Barcelony przyglądamy się pięciu zespołom, które muszą zrobić krok naprzód w ten weekend.

Ferrari

W czym problem?

Cztery porażki z rzędu vs Mercedes spowodowały, że Ferrari straciło 74 punkty w mistrzostwach konstruktorów, podczas gdy Sebastian Vettel nie wygląda dobrze w klasyfikacji kierowców. Nawet przy pozostałych 17 wyścigach, liczby te są duże, zwłaszcza, że Mercedes wykazał się kilkoma słabościami To nie koniec gry, ale włoska drużyna desperacko potrzebuje zwycięstwa.

Mattia Binotto, dyrektor zespołu: “Nadszedł czas na hiszpańską GP, tradycyjnie jest to wyścig, w którym większość zespołów wnosi pewne aktualizacje, dlatego możemy spodziewać się wzrostu wydajności od naszych konkurentów. Jesteśmy obecnie w tyle w mistrzostwach i musimy nadrobić zaległości, co, jak wiemy, oznacza, że nasze prace rozwojowe będą kluczem do tego sezonu. Po wprowadzeniu nowego pakietu aerodynamicznego w Baku, wprowadzimy również pewne zmiany w tej dziedzinie w Barcelonie.

“Ponadto, będziemy mieli nową jednostkę napędową, którą wprowadzamy przed planowanym terminem, ponieważ druga specyfikacja miała zostać wprowadzona podczas GP Kanady. Firma Shell, w ścisłej współpracy z naszym zespołem, opracowała inną formułę oleju, która zostanie również wprowadzona, zapewniając większą wydajność. Tylko dzięki wielkiemu wysiłkowi zespołowemu, w którym wszyscy ciężko pracują, aby nadrobić zaległości, udało nam się nadrobić te zaległości”.

Red Bull

W czym problem?
Kolejna zima, kolejny początek sezonu za tempem Mercedesa i Ferrari. W Red Bull zaszły duże zmiany, ponieważ przestawili się na jednostkę Hondy i być może miał to być rok rozwoju. Ale nadal rozczarowujące jest to, że zespół taki jak Red Bull i kierowca taki jak Max Verstappen zbaczają z tempa.

Czego można się spodziewać
W przeciwieństwie do poprzednich lat, Red Bull mówi, że jego hiszpański pakiet aktualizacji GP jest stosunkowo mały. Czy powinniśmy w to wierzyć, czy nie, dowiemy się w Barcelonie.

Co mówią
Christian Horner, dyrektor zespołu: “Myślę, że od początku roku zmniejszyliśmy stratę [do Mercedesa i Ferrari]. W Melbourne mieliśmy silny wyścig, myślę, że Max [Verstappen] naciskał Lewisa [Hamiltona] w większości wyścigu, Bahrajn był dla nas trudnym wyścigiem, ale myślę, że faktycznie ujawnił pewne rzeczy, które udało nam się poprawić od tamtego czasu. Potem Chiny były mocniejszym wyścigiem, a potem znowu w Baku, nawet lepiej zaprezentowaliśmy się.

“Zbliża się kilka torów, które, miejmy nadzieję, powinny nam pasować. Jesteśmy po czwartym wyścigu i jest to długa, długa droga w mistrzostwach (…) chcemy znów walczyć o podium.

“Nasze ulepszenia dla Hiszpanii są dosyć subtelne. Jest to w zasadzie ewolucja, więc będzie to normalne.

Renault

W czym problem?
Znajdujemy się teraz w czwartym sezonie pięcioletniego planu Renault. Jednak pomimo znacznych inwestycji w swoją siedzibę główną w ciągu ostatnich kilku lat, nie przyniosło to oczekiwanych przez zespół wyników. A dzięki jednemu z najbardziej ekscytujących składów kierowców na starcie, zespół może tylko wewnętrznie poszukiwać tego, co się nie układa.

Czego można się spodziewać
Zespół twierdzi, że ma “pewną liczbę rozsądnych ulepszeń, które są pozytywne”. Będą one obejmować ulepszenia przedniego skrzydła, zmiany z tyłu samochodu i kilka mechanicznych poprawek, aby pomóc kierowcom w znalezieniu właściwej równowagi.

Co mówią
Dyrektor zespołu, Cyril Abiteboul: “Początek europejskiego segmentu sezonu Formuły 1 2019 jest dla nas okazją do zresetowania. Ogólnie rzecz biorąc, był to trudny początek roku, a Grand Prix Azerbejdżanu nie dorównało naszym oczekiwaniom. Wiemy, że jesteśmy w stanie osiągnąć znacznie więcej i musimy ukierunkować się na czyste weekendy i wyścigi, aby w pełni wykorzystać nasz potencjał.

“Aby to zrobić, musimy pracować na wszystkich kierunkach ; podwozie i silnik, na torze i poza nim, a także współpracować z kierowcami, aby umożliwić im osiągnięcie odpowiednich zdolności. Jesteśmy zmotywowani, jak zawsze, do dalszych wysiłków i dążymy do pełnej poprawy konkurencyjności w Hiszpanii”.

Haas

W czym problem?
Haas wykazał się obiecującym tempem w testach przed sezonem, ale w wyścigach miał problemy z utrzymaniem temperatury opon. Opony Pirelli 2019 mają cieńszy bieżnik niż w poprzednich latach, co sprawia, że trudniej jest utrzymać wymaganą temperaturę, aby mieszanka działała. Co dziwne, wydaje się, że firma Haas bardziej niż większość stara się znaleźć odpowiednie ustawienia.

Czego można się spodziewać
Świeża dostawa nowych części nadwozia od producenta podwozia Dallara pojawi się w ten weekend. Romain Grosjean zasugerował coś na granicy samochodu typu B, ale bardziej szczegółowa lista nowych części została dostarczona przez szefa zespołu Guenthera Steinera.

Co mówią
Guenther Steiner, dyrektor zespołu: “Wprowadzamy nasze pierwsze ulepszenia w tym roku. Wiele części w samochodzie ulegnie zmianie – przednie skrzydło, podłoga i wiele mniejszych części, takich jak lusterka. Jest to dość znacząca modernizacja.

“Mamy nadzieję, że wszystko działa tak, jak w testach przed sezonem. Oczywiście straciliśmy trochę pewności siebie po trzech ostatnich weekendach wyścigowych, ale nie straciliśmy jej całkowicie. Jesteśmy po prostu ostrożni w przewidywaniach. Jesteśmy ostrożni i optymistycznie nastawieni”.

Williams

W czym problem?
Od czego zacząć? W testach drużyna przegapiła otwarcie w ciągu dwóch dni, kiedy to samochód został dostarczony z opóźnieniem i od tamtej pory nadrabia zaległości. Nie byłoby to katastrofą, gdyby samochód był szybki, ale w kwalifikacjach w Baku wciąż było o pięć sekund mniej.

Czego można się spodziewać
Zespół mówi, że ma wiele elementów testowych na GP Hiszpanii, ale skoncentruje się tylko na tych, które oferują przewagę w ten weekend, zanim ukończy kilka testów koncentrujących się na osiągach w dłuższej perspektywie czasowej podczas dwóch dni testowania po wyścigu.

Co mówią
Zastępca dyrektora zespołu, Claire Williams: “Nie mieliśmy najlepszego roku, wyraźnie wszyscy to widzieli. Zaczęło się od nieprzygotowania naszego podwozia do testów i musieliśmy naprawdę nadrobić zaległości. Więc teraz (…) szukamy możliwości wprowadzenia uaktualnień, które dosłownie leżą na półce, ponieważ usunęliśmy zaległości w produkcji. Tak więc na końcu tunelu jest trochę światła.

“W Williams wykonujemy wiele pracy. Jeśli ktoś uważa, że mamy tylko nadzieję na cud lub że w pewnym momencie sprawy potoczą się po naszej myśli, to nie jest to prawdą – wykonano wiele pracy, aby upewnić się, że postawimy się we właściwym położeniu.

Podsumowanie wiadomości z ostatniego tygodnia:

Robert Kubica dla Motorsport: “Moja jazda i tempo są lepsze niż to wygląda”

Nie jest łatwo przyjąć pewne aspekty, które są bardzo, bardzo pozytywne, ale myślę, że jest tu sporo całkiem pozytywnych rzeczy. Prawdopodobnie niektóre z nich są ukryte przez ogólną formę zespołu. Nadal jest sporo rzeczy do poprawy, to pewne. Moja jazda i tempo są znacznie lepsze niż to wygląda. Niestety jesteśmy w tej pozycji i będzie dobrze, jeżeli nie będziemy mieli dodatkowych problemów, które odbierają kierowcom pewność jazdy i sprawiają, że jest ona jeszcze trudniejsza. Mamy problemy z tempem, ale również zmagamy się z innymi rzeczami, które musimy rozwiązać”

Wypowiedzi

Toto Wolff, Mercedes: “Wyniki zdają się dawać stosunkowo wyraźny obraz, ale prawda jest taka, że są zbyt pochlebne. W pierwszych czterech wyścigach występ ulegał wahaniom. Mieliśmy najszybszy samochód w Australii i Chinach, ale wygraliśmy w Bahrajnie dzięki naszej niezawodności, gdy byliśmy z tyłu pod względem prędkości. I choć nasze tempo wyścigów wyglądało dobrze w Azerbejdżanie, nigdy nie udało nam się zbudować prawdziwie komfortowej luki w stosunku do naszych rywali. Nie ma więc samozadowolenia z naszej sytuacji, ponieważ wiemy, że jak dotąd nie odzwierciedla ona równowagi sił w tym sezonie”.

Optymistyczne wypowiedzi Claire Williams i Georga Russella

Claire Williams: “Udało nam się zebrać wystarczającą liczbę kilometrów i ilość danych, aby wdrożyć ważne aktualizacje – powiedziała szefowa Williamsa. – W końcu ujrzeliśmy światełko na końcu tunelu. Oczywiście nie oczekujmy cudów, to jeszcze nie ten czas. Ale jesteśmy pozytywnie nastawieni do przyszłości.”

George Russell: “Od teraz powinno być lepiej. Jestem pewny, że zrobimy postęp. Nie wiem, jak bardzo zbliżymy się do rywali, ale z pewnością trudny początek sezonu nie poszedł na marne.”

Robert Kubica: “Nikt nie jest szczęśliwy w Williamsie, że mamy problemy. Robimy wszystko, aby było lepiej i aby rozwiązać problemy, które są nadal przed nami. A wszystko po to, abyśmy my, jako kierowcy, mogli się skupić tylko na jeździe. Pracujemy ciężko i razem, aby było lepiej.”

Publikacja regulaminu na 2021 w Październiku

W październiku a nie w czerwcu jak było wcześniej podawane, zostanie opublikowany regulamin obowiązujący od 2021 roku.

Andrzej Borowczyk dołącza do Eleven F1

Od Grand Prix Hiszpanii do ekipy Eleven F1 dołącza – Andrzej Borowczyk. Taką informacją podał na swoim Twitterze Patryk Mirosławski. Już w ten weekend Borowczyk wraz z Mikołajem Sokołem razem poprowadzą relację z Grand Prix jak za dawnych lat.

Claire Williams Dla UOL Sport

“Przeprowadziliśmy wiele analiz samochodu Roberta Kubicy i zamontowanej w nim podłogi, aby ocenić skąd różnice, o których mówi Robert. George nie ma takich odczuć jak Robert, ale to kwestia osobistych preferencji. Tak mi się wydaje, bo nie jestem kierowcą. Musimy to jak najlepiej zrozumieć. Tak, aby kierowcy mieli luz psychiczny i zaufanie, że obaj dysponują identycznym sprzętem. Biorąc pod uwagę samochód, jaki im daliśmy do dyspozycji, stanęli przed trudnym zadaniem. Mimo to, podchodzą do kolejnych wyścigów i dają z siebie wszystko. O nic więcej nie możemy prosić”.

Reanult się “zbroi”

Renault wprowadza zmiany w strukturach organizacyjnych we Francji i Wielkiej Brytanii w celu wzmocnienia zarządzania i wzmocnienia działów technicznych. Oprócz wpływu zmian na sezony 2019 i 2020, zmiany te stanowią istotny krok w kierunku przygotowania do wyzwań sezonu 2021.

W Viry-Chatillon stworzono dwa nowe stanowiska kierownicze: Christophe Mary przybędzie 1 sierpnia, natomiast Stephane Rodriguez został mianowany dyrektorem ds. projektów i zakupów w Dziale Technicznym. Obydwaj będą podlegać dyrektorowi technicznemu ds. silników, Remiemu Taffin.

W Enstone, obecny zastępca głównego projektanta Matt Harman został mianowany dyrektorem ds. technicznych i będzie podlegał dyrektorowi technicznemu ds. podwozi, Nickowi Chesterowi.

Wszyscy trzej zasiądą w zarządzie zespołu Renault F1.

Dzięki tym wzmocnieniom Chester i Taffin będą mogli w większym stopniu skoncentrować się na osiągach podwozia i silnika, jednocześnie nadzorując cały program techniczny.

Wcześniej Christophe Mary przez 14 lat pełnił obowiązki techniczne w Ferrari, a przez cztery lata w Mercedesie HPE. Ostatnio pełnił funkcję głównego inżyniera systemów i układów napędowych w PSA Motorsport.

Stephane Rodriguez zajmował różne stanowiska od momentu dołączenia do Renault Sport Racing w 2001 roku, od kierownika ds. niezawodności do kierownika ds. testów. Obecnie jest kierownikiem projektu, odpowiedzialnym za najnowsze generacje silników V8 i hybrydowych jednostek napędowych.

Matt Harman dołączył do zespołu Renault F1 w 2018 roku jako zastępca głównego projektanta po 11 latach w Mercedes AMG HPP i ponad siedmiu latach w Mercedes AMG F1.

Polecamy serię pytań i odpowiedzi Q&A Nick Chester

Fan Festiwal 2019

Formuła 1 sfinalizowała plany drugiego z festiwali kibica w 2019 roku, który odbędzie się w amerykańskim mieście Chicago. Na początku tego roku, Formula 1 podała, że Shanghai, Chicago, Los Angeles i Rio de Janeiro będą gospodarzami Festiwali Kibiców.

Inicjatywa została uruchomiona przez Liberty Media, a w 2017 roku w Londynie odbyła się impreza na żywo, po której nastąpiły cztery imprezy do 2018 roku.

Festiwal Formuły 1 w Chicago odbędzie się w sobotę 8 czerwca – dzień kwalifikacji do Grand Prix Kanady. Formuła 1 obiecała, że pojawią się lokalne gwiazdy, a Judah & the Lion będzie głównym wydarzeniem muzycznym.

“Po ogromnym sukcesie festiwalu w Szanghaju, jesteśmy podekscytowani, że udajemy się do Chicago – miasta znanego z tego, że posiada najbardziej entuzjastycznych fanów sportu”, powiedział szef ds handlowych F1 Sean Bratches.

“Z niecierpliwością czekamy na zabranie F1 do USA i zanurzenie fanów w atmosferze dnia wyścigu oraz pokazanie miastu wiatrów wszystkiego, co ma do zaoferowania F1”.

Zapowiedź GP Hiszpanii

KOMENTARZE KIBICÓW
Autor: Karolina
o 20:33

Udostępnij:

error: Content is protected !!