^

Robert Kubica - Klub Kibiców

wtorek, 4 lutego 2020

Kubica o sezonie 2019 w wywiadzie dla RaceFans

Choć już za dwa tygodnie rozpoczynamy testy przedsezonowe 2020 do kolejnego sezonu F1, portal Race Fans przedstawia wywiad z Robertem Kubicą o sezonie 2019. Zapraszamy do lektury oraz do komentowania.

„Myślę, że ogólny obraz jest w dużej mierze ukryty przez to, przez co przeszliśmy w ubiegłym sezonie” – powiedział.

„Wiele rzeczy nie pomogło i faktycznie wpłynęło negatywnie na to, co mogłem zrobić. Wracając do sportu na najwyższym poziomie sportów motorowych jakim jest Formuła 1, po długim czasie i z moimi ograniczeniami wiele osób nawet nie myślało, że będę mógł ścigać się.”

„Słyszałem wiele historii, z których jedna to, ze nie będę w stanie zareagować na sytuacje. A jednak prawdopodobnie pierwsze okrążenie to jedna z rzeczy, którą dobrze sobie poradziłem w tym sezonie.”

„Słyszałem pogłoski, że nie będę mógł ścigać się w Monako. I prawdopodobnie również Monaco było jednym z moich najlepszych wyścigów w moim wykonaniu w ubiegłym roku.”

„Kończąc sezon 2019 , oczywiście nie jestem zadowolony z ogólnej wydajności, ale jestem całkiem zadowolony z tego, jak moje ciało, umysł i mózg zareagowały na trudne wyzwanie, jakie miałem w tym roku”.

Frustracje Kubicy z samochodem zostały spotęgowane przez jego niespójność. W Meksyku, jednym z jego lepszych występów w roku, prowadzenie samochodu zmieniło się z dnia na dzień przed wyścigiem, mimo że nie wprowadzono w nim żadnych istotnych zmian.

„Trudno to wyjaśnić” – powiedział. „Na początku tego sezonu mieliśmy podobne sytuacje, w których normalnie zaczynasz wątpić w to, co zmieniłeś, czego nie zmieniłeś i takie tam.”

„W rzeczywistości nic nie zmieniliśmy między sobotą a niedzielą. Więc to nie tak, że w przeszłości zmieniałem 50% ustawień samochodu. W końcu fizyka pozostaje taka sama. Tak więc coś, co ma taki sam efekt w piątek, w sobotę, powinno mieć ten sam efekt (ponownie). Nie jest tak, że nagle tracisz przyczepność. To jest trochę dziwne ”.

“To sprawiło, że sezon, był bardzo trudny i bardzo skomplikowany” powiedział Kubica. “ Jedną z rzeczy, za którymi myślę, że najbardziej tęsknię, jest stabilność w dostarczaniu i sposobie odczuwania samochodu. Ten samochód nie był najłatwiejszy, nie miał ogromnej siły docisku, ale nie powinien zmieniać wydajności ani odczuć w tak dużym stopniu z jednej sesji na drugą”;. I nie można tego wytłumaczyć np. stanem toru lub podobnymi rzeczami, bo zaraz po zejściu z Pit Lane byłem w 90% pewny, że będzie dobrze lub źle.”


Aukcja charytatywna PKN Orlen. Do wygrania kask jak i inne gadżety Roberta Kubicy!

Marysia cierpi na SMA (rdzeniowy zanik mięśni) typu 1. Terapia genowa malutkiej dziewczynki to koszt ok. 8 mln złotych (2,1 mln dolarów). Aby leczenie przyniosło efekt, należy jak najwcześniej sięgnąć po nowoczesną terapię. Dlatego PKN Orlen jak i prezes Daniel Obajtek włączyli się w akcję charytatywną aby pomóc rodzinie Marysi uzbierać pieniądze potrzebne na leczenie. W aukcji PKN Orlen można wylicytować min. Kask Roberta Kubicy jak i inne gadżety z jego podpisem.

KOMENTARZE KIBICÓW
Autor: Karolina
o 19:57

Udostępnij:

error: Content is protected !!