^

Robert Kubica - Klub Kibiców

wtorek, 5 czerwca 2012
“Quo vadis” Domine Kubica?  Ostatnie wydarzenia, tj. doniesienia medialne o rzekomym zabiegu, wśród wielu fanów, kibiców oczekujących na wieści na temat Roberta wyekstrahowało, czy raczej podtrzymało podstawowe i chyba najbardziej istotne z punktu widzenia dalszej kariery kierowcy wyścigowego oraz Nas postronnych widzów, smakoszy zwizualizowanych emocji wyścigowych pytanie:Co dalej Robercie? Jak duże  szanse pojawiły się dla ostatecznego powrotu? Czy to już tylko kwestia czasu?A może wbrew Naszym pragnieniom, temat  nadal pozostaje otwarty, na który odpowiedzi tak szybko nie uzyskamy? Gdzie zwrot wydarzeń w każdej chwili może diametralnie się zmienić i w istotny sposób wpłynąć na dalsze losy Roberta? Cisza, przerywana jedynie nieoficjalnymi informacjami z testów (gokartami, tudzież autem WRC) w żaden sposób nie przybliża Nas do wyjaśnienia nurtującego Nas pytania, szeregu zagadnień, tajemnic, zagadek. Czy prawdopodobieństwo ujrzenia Roberta po kolejnej interwencji medycznej na torach wzrosło? Czy nadal draft pt. „Powrót do F1” jest niewykluczony? Czy w końcu Nasze oczekiwanie, cierpliwość a co najistotniejsze żmudna rehabilitacja Kubicy i walka z czasem odniesie sukces?Pytań wiele…odpowiedzi,…właśnie, nadal bez konkretów, bez pewników…Coraz częściej słowa i pytania stają się frazesami, banałami, które na wielu kibicach, postronnych obserwatorach, już nie robią wrażenia a nawet chęci podjęcia próby dyskusji, wymiany poglądów, wymiany zdań w sposób merytoryczny.Niestety totalna cisza z obozu Roberta, postawiona „zapora” na wszelkie wieści z samego źródła, brak doniesień potwierdzonych rzetelnymi sprawdzonymi autentycznymi dowodami, nie ułatwia Nam w żaden sposób założyć choćby hipotetycznie tezy, jak potoczą się dalsze losy Roberta będąc jednocześnie maksymalnie obiektywnym. Owszem, większość powie, że jak to, on wróci…ale nadal to tylko subiektywne bardzo optymistyczne [...]
Czytaj dalej / Read more Komentarze kibiców
Autor: marciinex
o 08:14
poniedziałek, 4 czerwca 2012
O piosence i o niczym. "W czasie deszczu dzieci się nudzą"  Słowa tej starej piosenki są wciąż jak widać aktualne.Skończył się nam limit 200 komentarzy i żeby nie utrudniać zakładam nowy wątek, w którym niestety zbyt wiele nowych informacji o Robercie nie będzie a nawet powiem brutalnie, nie będzie ich wcale, ponieważ od zabiegu wykonanym na łokciu Roberta trwa nadal cisza. Cisza, po której spodziewamy się lada chwila konkretnych informacji na temat planów Roberta.W trakcie ostatniego weekendu kolega Krystofer, zdołał namówić nas do zabawy, która polegała na ułożeniu zwrotki do piosenki o Robercie Kubicy. Nic szczególnego się nie działo,  więc początkowo z oporami a później już bardziej chętnie,  każdy z nas ułożył kilka rymów z czego wyszła ciekawa i chyba śmieszna całość.Czekamy na zgrany materiał audio, który od razu po otrzymaniu chętnie  zamieszczę w naszym klubie.Oczywiście piosenki nie zamierzamy nigdzie i nikomu wysyłać, będzie ona miała charakter czysto symboliczny:)Wszyscy ostatnio czujemy w kościach że okres wyczekiwania na powrót Roberta do całkowitej sprawności prawdopodobnie zmierza ku końcowi, nadstawiamy uszy i wytężamy wzrok aby nie przegapić tej wspaniałej wiadomości jaką spodziewamy się usłyszeć od samego Roberta.              TOMek.Klub Kibiców Roberta [...]
Czytaj dalej / Read more Komentarze kibiców
Autor: marciinex
o 11:18
piątek, 1 czerwca 2012
W oczekiwaniu na wieści od Roberta Wczorajszy fragment wywiadu z menadżerem Roberta cytowany na naszym blogu, był inspiracją do napisania dzisiejszego posta. Pewnie nie dla wszystkich będzie to coś nowego, ale na pewno każdy kibic Roberta z przyjemnością przeczyta przedmowę jaką napisał Daniele Morelli  do książki o Robercie"Moja Pasja":"Po raz pierwszy spotkałem Roberta w listopadzie 2000 roku. Po zaledwie godzinnej rozmowie zdałem sobie sprawę, że jest po prostu wyjątkowym człowiekiem. Od razu zdecydowałem, że będę go wspierał z całych sił. Tak rozpoczął się nasz wspólny maraton-dość długi, bo prawie pięcioletni.Często brakowało wody do picia. Trasa wiodła przeważnie pod górę, a tylko nieliczne odcinki były z górki. Czasem pokonywaliśmy ją boso, raz poważnie kontuzjowani. Jednak Robert zawsze doskonale wiedział, dokąd chce dotrzeć. Nigdy nie stracił z oczu celu. Nigdy nie skracał sobie drogi i powoli rozbudowywał najważniejsze mięśnie. Ja byłem zawsze obok-tylko po to, aby sugerować mu kierunek. Robert zwyciężył w maratonie, pokonując wszelkie przeciwności.Kiedy wreszcie dostał pierwszą szansę jazdy za kierownicą bolidu Formuły 1, mógł przebiec ten stumetrowy sprint fantastycznym tempem, prawie bez wysiłku. Był przy tym szczęśliwy,a nie zestresowany. Robert zwyciężył w sprincie, znowu wbrew wszelkim przeciwnościom. Dzięki wielkiemu talentowi, lecz także doskonałemu przygotowaniu.Cena, jaką zapłacił, była ogromna. Były to najlepsze lata jego młodości.dlatego wierzę, że nagroda, którą teraz się cieszy, jest więcej niż zasłużona. Ale to jeszcze nie koniec wielkich wyzwań,jakim Robert musi stawić czoło..."Ach...gdyby wiedział jak prorocze są te ostatnie słowa w kontekście późniejszych wydarzeń.Elena Chciało by się bardzo aby te słowa, które w swoim debiutanckim wpisie zacytowała Elena, mogły by być wypowiedziane przez menagera Roberta właśnie teraz, po tym długim okresie [...]
Czytaj dalej / Read more Komentarze kibiców
Autor: marciinex
o 12:45
środa, 30 maja 2012
Gutowski ponownie o Robercie Kubicy.  Cezary Gutowski ostatnio podczas pobytu na GP Monaco napisał kilka zdań na temat Roberta Kubicy, które oczywiście zamieściliśmy w Naszym klubie. Dziś także ten sam dziennikarz w wywiadzie dla Sport PL nieco szerzej wypowiada się na temat rozmowy z Rogerem Benoitem.W materiale video możemy usłyszeć rozważania na prawie każdy temat, który Nas aktualnie interesuje.Nie będę rozpisywał się o wszystkim, zapraszam do oglądnięcia materiału.Cezary Gutowski- Sport PLJest to myślę wspaniała dziennikarska odpowiedź na wszystkie materiały prasowe, które ostatnio  ukazały się i stawiały Roberta na krótko mówiąc w nieco gorszej pozycji pod względem powrotu do F1.Zauważam także że jeszcze kilka tygodni temu C.Gutowski nie był aż tak optymistycznie nastawiony co do powrotu Roberta, pisał o możliwych startach Kubicy w rajdach,  lekko kierując swoje słowa na ten bardziej pesymistyczny wariant.Skąd ta nagła zmiana?                              TOMek.Klub Kibiców Roberta [...]
Czytaj dalej / Read more Komentarze kibiców
Autor: marciinex
o 18:27
wtorek, 29 maja 2012
Echa ostatnich dni. Narobiło się znowu ostatnio, znów zacząłem wydzwaniać, teraz się zastanawiam czy to było potrzebne.Szum i ciekawość daje się we znaki wszystkim kibicom Roberta, mi także. Zasypaliście mi dziś skrzynkę pocztową po brzegi, nie szkodzi, doskonale Was rozumiem, jednak przepraszam ale nie dysponuję takim czasem aby każdemu odpisać z osobna, dlatego ten nowy wpis, i tak jest problem z ilością komentarzy więc się przyda.Ważną informacją jaką udało mi się usłyszeć dziś od p. M.Czachorskiego to potwierdzenie,  że Daniele Morelli jest nadal menadżerem Roberta Kubicy. Ostatnio zastanawialiśmy się wszyscy czy coś nie zmieniło się w tej kwestii. Jak zapewnia koordynator nic  się nie zmieniło. Kolejna „zagadka” wokół której tworzyły się różne teorie spiskowe została obalona.Z miłych dla mnie słów padło także " Czekajcie na informację od Roberta". Czyli niby nic nowego, ale jednak potwierdzenie, że osobiście sam Robert, chce Nam przekazać co dalej.Pan M.Czachorski to odpowiedni człowiek na odpowiednim stanowisku, mile zaskoczyła mnie jego lojalność wobec Roberta a także pełne oddanie z jego strony.Wiem że Koordynator to nie rzecznik prasowy, dlatego postanowiłem że już nigdy więcej nie zadzwonię i nie będę przeszkadzał w pracy jaką wykonuje dla Roberta.Mam także nadzieję że pan Marcin zrozumie iż nie działamy tylko po to aby zaspokoić swoją ciekawość.Ludzie, którzy poświęcają tyle czasu na dalsze kibicowanie Robertowi w powrocie do tego co kocha, przez kilkanaście ostatnich miesięcy, potwierdza, że są naprawdę wyjątkowymi kibicami, nie klaszczą tylko wtedy kiedy jest podium w wyścigu ale także wspierają kiedy jest nieco ciężej.A teraz odrobina osobistych przemyśleń.Jestem pewny że obraz, który wyłania się z tych wszystkich informacji, które docierają do Nas w ostatnich tygodniach przedstawia Roberta, który konsekwentnie dąży do powrotu na tory F1.Jego silna [...]
Czytaj dalej / Read more Komentarze kibiców
Autor: marciinex
o 17:13
niedziela, 27 maja 2012
Trochę plotek z Monaco.   Po dość konkretnych a zarazem optymistycznych informacjach w sprawie powrotu Roberta , pora zamieszczać wydźwięki z całego świata. Pierwszy to Cezary Gutowski, który w Monaco podpytuje tych, którzy mają coś do powiedzenia."Jak wiecie, ostatnio było ciut głośniej o Robercie, więc dodam parę słów od siebie.Rozmawiałem z kilkoma ludźmi w padoku na ten temat i nikt nie ma wątpliwości, że jeśli  Robert się wykuruje, to bez problemu załatwi sobie bolid do testów.Znajomy portugalski dziennikarz świetny znawca, szczególnie kwestii technicznych, wymieniał wolne miejsca, które mogą czekać  na Roberta –Red Bull, Mercedes, może Mc Laren . Ale to nie wszystko. Słyszał że Williams  regularnie zakulisowo podkreśla, że kiedy tylko Robert będzie gotowy, to zaprasza go na testy.Z tego co wiem, już od dawna, Frank Williams  jest wielkim fanem Roberta, pamiętajmy że w 2009 r , gdy BMW ogłosiło odejście, drzwi do Williamsa zostały od razu dla Roberta otwarte.Ostatecznie przeważyła opcja Renault, ale...Jedno zastrzeżenie ma mój kolega. Decyzja  o ewentualnych startach w 2013 musi być podjęta do sierpnia, bo potem nie będzie już miejsc w najlepszych zespołach.Spytałem go czy wierzy, czy po takiej przerwie Robert może uderzać do najgrubszych ryb. Stwierdził że absolutnie tak .„Wystarczy że będzie zdrowy, oni już wiedzą jaki jest szybki” "Tak więc trzymamy kciuki za jak najszybszą rehabilitację.                               Cezary Gutowski.Dla mnie osobiście dużo w tym prawdy, jednak portugalski kolega Gutowskiego chyba jednak się zapędził i zapomniał o całej sprawie łączącej Roberta z Ferrari.Mimo to, cieszy  myśl portugalskiego dziennikarza!Cieszy także ogromna biało- czerwona  flaga na trybunach w Monaco, na której napis przypomina  że ciągle czekamy na Ciebie [...]
Czytaj dalej / Read more Komentarze kibiców
Autor: marciinex
o 12:28
piątek, 25 maja 2012
Robert Kubica przeszedł kolejny zabieg -aktualizacja 14:00 Jak podają włoskie źródła odbyła się już zapowiadana operacja/ zabieg stawu łokciowego u Roberta Kubicy.Jeśli to prawda a raczej tak, bo wiele źródeł wspominało o zabiegu, prawdopodobnie jest to odpowiedź na zwolnioną w sensie postępów rehabilitację, prowadzoną metodą naturalną. Widocznie to ostatnia szansa, albo szybszy sposób na odzyskanie pełnej sprawności ruchowej, umożliwiającej powrót i starty w F1.Czas przecież ucieka.Czy to jest odpowiedź, na ciągle milczenie ze strony Roberta oraz jego obozu?Zapewne efekt danego działania zdeterminuje odpowiednie komunikaty adekwatne do skutków i efektów. Oby założony cel był w efekcie tym, czego Robert oczekuje. I tego mu życzymy.Informacja pojawiła się na stronie:http://www.calciosport24.it/2012/05/25/ultimora-formula-1-kubica-operato-al-gomito-destro/?utm_medium=twitter&utm_source=twitterfeed.Jak podaje źródło RKInfo" Przedwczoraj Robert przeszedl zabieg nastawienia lokcia. Byl to ostatni zabieg i rozpoczal sie najwazniejszy okres rehabilitacji."Tym czasem na portalu Interia , Jacek Kasprzyk pisze że do stawu łokciowego Roberta została wstawiona mała szyna, która pozwoli na całkowitą ruchomość łokcia, po zabiegu rehabilitacja i powrót do formy powinny nabrać szybkiego tempa.Mikołaj Sokół dla Onet:"W padoku na torze Monako krążą pogłoski o tym, że mimo długiego okresu rehabilitacji i braku aktualizowanych na bieżąco informacji o stanie kierowcy, przynajmniej dwie ekipy czekają na ostateczną decyzję ze strony Polaka. Kubica musi jednak być w stu procentach pewien, że jest w stanie wrócić i jeździć na odpowiednio wysokim poziomie, zatem robi wszystko, aby jak najszybciej osiągnąć niezbędną formę – wczorajsza operacja była kolejnym krokiem w tym kierunku.Podziękowania dla keyholder,ryba, Kaliber KaliberusKlub Kibiców Roberta [...]
Czytaj dalej / Read more Komentarze kibiców
Autor: marciinex
o 17:11
czwartek, 24 maja 2012
O klubie i o Robercie Kubicy.+ info od Allianz.   Mocno ruszyło, zadziałaliśmy jeszcze mocniej, od początku maja, wpadli do Nas "starzy nowi" wejścia idą już w tysiące, nie każdy wie co tu robimy, więc na początku trochę od "początku" NIE wytrzymała klawiatura, mam nadzieję że jeśli pojawią się czasem duże litery tam gdzie NIE powinno ich być to nie będzie to dla Was wielką przeszkodą.   A więc luty, ten wypadek brak słów, zostałem sam....jednak nie, są inni dołączam.Mija kilka dobrych miesięcy zaczyna się rzeźnia i coś bardzo mi tutaj nie halo, ja wysiadam....tworzę klub.  Z kim i komu będę pisał...choćby sam dla siebie, nieważne...zaczynam.Dołączają pierwsi i to wyjątkowi- Jensonowa,Leon, Skitel, Seba,Elena,Magelot,Ania,Łukasz...później następni, jest Nas mało ale jakoś jak w stadku zagubionych owieczek, jest cieplej i jakby bezpieczniej.  Mimo wszystko jest pięknie. Od początku mam wątpliwości, czy kradnę komuś pomysł, czy to fair? Czas potwierdza że moje obawy są nieuzasadnione, działamy dalej. Czasem jest trudno, gonią Nas z podwórka, jak pisze Lisek" może to wstyd ale nie wiedziałem o tym blogu" nie to nie wstyd, nie wiedziałeś bo inni kasowali skrzętnie do Nas linki. Nie reklamujemy się zbytnio, czas pokaże....Chciałem inaczej, tutaj każdy jest ważny a jego zdanie jest święte, nie chcę sam. Dziś to już czterech administratorów w klubie, ma być sprawiedliwie.Potrzebowałem pieniędzy, na gadżety jakiś konkurs a może coś charytatywnie? jest zakładka "pomagamy"nie chcemy tylko brać ale i dawać, zapuszczam reklamy:) dziś to dopiero jakieś 6 euro:) ale dobrze że jest.  Kilka dobrych miesięcy i mamy maj i nowe pomysły, zapraszamy świetnych gości,Agnieszka Koszmider, Katarzyna Selwant no i oczywiście Nasz sprzymierzeniec Adam Malecki z trójki. Bzdetne informacje typu "Kubica je pizze" czy "Kubica nie da rady" wprawiają mnie w złość szukam [...]
Czytaj dalej / Read more Komentarze kibiców
Autor: marciinex
o 09:17
wtorek, 22 maja 2012
Adresat- Robert Kubica. +2 LINKI Witaj Robert,    Przepraszamy z góry za poufałość, że po imieniu, ale jakoś tak Nam łatwiej. Piszemy bo ...bo serce tak podpowiada. Nie chcielibyśmy używać pompatycznych a zarazem trywialnych słów, bo to nie w Naszym stylu. To tak jakoś przez całkowite embargo na wieści na temat Twojej osoby, Twoich dalszych planów potrzeba wykreowała się sama. Nie mamy bladego pojęcia co u Ciebie ale możesz wierzyć i być przekonany, że pomimo tego wielu z Nas cały czas jest za Tobą czeka. Może nie za samym Robertem, bo przecież jesteś, żyjesz ale za Twoją jazdą, emocjami, które dostarczałeś poprzez udział w F1. Ok. i starczy.... Życzymy Ci wraz z wieloma anonimowymi sympatykami wszystkiego co teraz potrzeba Tobie i obyś mógł wrócić do tego co kochasz. A jeśli uznasz za stosowne daj znać, pozwól by nadzieja nie wygasła.Ps. Na tym blogu też dywagujemy co tam u Roberta .....pewnie czasem masz niezły ubaw z historii jakie krążą w internecie, mediach etc.http://klubfanakubicy.blogspot.com/Z poważaniem Kibice.Takie oto wspólne zdanie naszej większości pozbierał do kupy i ułożył w całość Seba_kalisz, dzięki wielkie.Tekst został osobiście prze zemnie rozesłany do najważniejszych źródeł, mamy nadzieję że dotrze do Roberta:)Zamieszczam link do video z Mikołajem Sokołem dla OnetSport, myślę że to co pojawiło się kilka godzin temu to dobra wskazówka dla Nas, a więc głowy do góry!MikołajSokół-OnetSportTakże na portalu Interia, Jacek Kasprzyk nawiązał do Artykułu Rogera Benuita, który także uważa że absolutnie nic nie jest jeszcze przesądzone.JacekKasprzyk-Interia                                  TOMek.                                                  [...]
Czytaj dalej / Read more Komentarze kibiców
Autor: marciinex
o 16:06
wtorek, 22 maja 2012
Czy kibice Roberta Kubicy wezmą sprawy w swoje ręce?          Artykuł Adama Maleckiego, który został napisany dla naszego klubu jest na tyle wyjątkowy że żal jest robić nowy wpis, lecz życie idzie naprzód i jestem zmuszony to zrobić. Postanowiłem jednak że umieszczę go w nowo otwartej zakładce, według mnie jest wyjątkowy i na to zasługuje. Pora przejść do konkretów.Jak podpowiada Wam tytuł, pomysł, który już dawno zrodził się w mojej głowie odżył na nowo, ostatnie informacje typu "Kubica je pizze" czy " Powrót staje się niemożliwy" wywołały u mnie chęć zadziałania, mój organizm broni się w sposób naturalny przed tego typu "bakteriami" jednak ich ostatnia kumulacja wygrała z moim systemem odpornościowym. Uważam że 15 miesięcy wytrwałego i szczególnego oczekiwania oraz wspierania Roberta przez kibiców to wystarczający czas, myślę że powinniśmy wziąć sprawy w swoje ręce. Choć nadal jestem pewny że Robert w 100% zdoła wrócić do F1 i nic absolutnie się tu  nie zmienia, chciałbym aby to nie brukowe dzienniki czy żądni sukcesu przedsiębiorcy żyjący z Roberta wypowiadali się w Naszym imieniu. Pomysł polega na opublikowaniu coś w rodzaju listu otwartego, który razem, podkreślam razem moglibyśmy go tutaj stworzyć. Nie był by to tekst z żądaniami czy naszymi wylewającymi się żalami, delikatnie moglibyśmy przekazać Robertowi że nadal go wspieramy i rozumiemy, tylko chcielibyśmy aby i On nas zrozumiał. Powstała by nowa robocza zakładka, w której każdy z Was mógłby w formie komentarza zamieścić odrobinę treści z których to można było by utworzyć całość. Można by było także umieścić nicki, imiona wszystkich kibiców, którzy chcieliby się podpisać pod tekstem.Z mojej strony gwarancja że taki tekst dotarłby do samego Roberta. Tylko jest jedno zasadnicze pytanie, czy ja nie mylę się i czy Wy podzielacie moje zdanie?Zamieściłem z boku mini ankietę, w [...]
Czytaj dalej / Read more Komentarze kibiców
Autor: marciinex
o 07:18
error: Content is protected !!